redakcja@terazgorlice.pl

Niż demograficzny puka do gorlickich szkół ponadgimnazjalnych

Od 1 września 2014 roku dziesięć szkół ponadgimnazjalnych działających w powiecie gorlickim otworzy 40 oddziałów klas pierwszych. To o pięć mniej niż w zeszłym roku, kiedy powstało 45 oddziałów. Decyzję w tej sprawie podjął Zarząd Powiatu Gorlickiego.

likwidacjaW których placówkach w roku 2014/2015 zmniejszy się liczba oddziałów? Jest ich kilka. Zespół Szkół nr 1 w Gorlicach („Górka”) otrzymał pozwolenie na otworzenie tylko czterech nowych oddziałów liceum ogólnokształcącego, a otwierał do tej pory pięć. W Zespole Szkół Technicznych w Gorlicach (ul. Michalusa 6) powstaną tylko dwie klasy pierwsze technikum (obecnie są trzy). W Zespole Szkół Zawodowych w Gorlicach („Budowlanka”) zmniejszy się z czterech do trzech liczba klas ZSZ. Nie powstaną również nowe pierwsze klasy policealne ani w Zespole Szkół Zawodowych, ani w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Bobowej.

Nie spotkał się z aprobatą Zarządu Powiatu Gorlickiego pomysł utworzenia w Zespole Szkół Ekonomicznych dodatkowej klasy ZSZ. Także Zespół Szkół Zawodowych w Bieczu nie otrzymał zgody na otworzenie dodatkowej klasy szkoły policealnej. Bez zmian w I Liceum Ogólnokształcącym im. M. Kromera w Gorlicach, gdzie powstanie siedem klas pierwszych oraz w Liceum Ogólnokształcącym im. S. Wyspiańskiego w Bieczu, które tak jak rok temu chce zrekrutować trzy klasy. Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy w Szymbarku tradycyjnie otworzy jedną klasę ZSZ, w której ma się uczyć 15 osób.

W czerwcu 2014 roku z nauką w gimnazjach powiatu gorlickiego pożegna się 1261 absolwentów. Obecnie w pierwszych klasach szkół ponadgimnazjalnych uczy się 1255 uczniów. Zarząd Powiatu Gorlickiego proponuje utworzenie 40 oddziałów w roku szkolnym 2014/2015,  w których znajdzie się miejsce dla 1170 absolwentów, zakładając, ze ok. 100 osób podejmie naukę w szkołach ponadgimnazjalnych poza powiatem gorlickim lub nie podejmie jej wcale.

Jakby nie patrzeć, czeka nas kolejny rok zaciskania pasa w oświacie i redukowania nauczycielskich etatów. Gimnazja kończy coraz mniej absolwentów, a wyraźny niż demograficzny to powód, dla którego władze samorządowe redukują liczbę oddziałów prowadzonych przez siebie szkół ponadgimnazjalnych. Decyzje tłumaczone są oszczędnością, ale trudno nie zauważyć kwestii, na którą wskazuje coraz więcej osób. Zmniejszenie liczby uczniów w klasie z obecnych 30 do ok. 27, pozwoliłoby zachować aktualną liczbę oddziałów, a jednocześnie podniosłoby efektywność kształcenia. Ale takie rozwiązania pozostają na razie tylko w sferze marzeń…

O autorze
polonista, nauczyciel I LO w Gorlicach, dziennikarz - amator

Podobne wpisy

  1. T. Mikrut Odpowiedz

    Kilka uwag do tekstu :
    W powiecie oprócz szkół prowadzonych przez Powiat, funkcjonuje jeszcze dwie szkoły rolnicze w Hańczowej i Bystrej oraz szkoły niepubliczne: ZSZ Cechu Rzemiosł i Przedsiębiorczości, oraz Prywatna Zasadnicza Szkoła Zawodowa na ul. Cichej. Szkoły te również prowadzą nabór spośród absolwentów gimnazjów.

    Limity prowadzonej rekrutacji ustalone przez Zarząd Powiatu służą do przygotowania organizacji szkół i sporządzenia projektów arkuszy organizacyjnych. W przypadku dobrego naboru istnieje możliwość uruchomienia dodatkowych oddziałów. Taką informację otrzymali dyrektorzy szkół o czym Pan Redaktor zapomniał napisać.

    Odnośnie redukcji etatów… skoro liczba uczniów maleje to automatycznie powinna się zmniejszać liczba nauczycieli. Nie ma tutaj mowy o oszczędnościach a raczej o racjonalnym gospodarowaniu środkami publicznymi.

    Tekst powstał prawdopodobnie w oparciu o tabelaryczne zestawienie, przygotowane przez Zarząd Powiatu w celu zaplanowania procedury naborowej do szkół, bez uwzględnienia kontekstu a w szczególności metody parametrycznej wg której szkoły powiatowe funkcjonują już kilka ładnych lat. ( od roku szkolnego 2006/2007)

  2. lokum Odpowiedz

    Jestem za tym, aby redukcja etatów (która faktycznie nieuchronnie się zbliża w związku z niżem demograficznym) pozostawiła na stanowisku tych, którzy nauczycielami są w 100%, czyli nauczycielami z wiedzą, darem do tłumaczenia i utrzymującymi poziom. Bo spora część po prostu tego nie ma!

  3. aa Odpowiedz

    Ja czekam na redukcję etatów w administracji publicznej. Niestety w czasie rządów PO przybyło ich ponad dziesięć tysięcy.

  4. lokum Odpowiedz

    Ehh, administracja publiczna jest oparta na biurokracji i to za niezłe pieniądze. Jeszcze przez długi czas to się nie zmieni

  5. Anonim Odpowiedz

    „Zmniejszenie liczby uczniów w klasie z obecnych 30 do ok. 27, pozwoliłoby zachować aktualną liczbę oddziałów, a jednocześnie podniosłoby efektywność kształcenia”. Efektywność kształcenia zapewne maleje, jeżeli na tym portalu pisze się o obniżeniu lokat rankingowych wszystkich liceów w Gorlicach, Bobowej i Bieczu. Tylko czy na pewno liczebność klas jest tego przyczyną?

Skomentuj

Pin It on Pinterest