Solidarna Polska w Gorlicach wypowiada się w sprawie sześciolatków
Na zorganizowanej 2 kwietnia 2014 roku w gorlickim biurze Solidarnej Polski konferencji prasowej poruszono przede wszystkim temat obowiązku szkolnego dla sześciolatków. W konferencji uczestniczył Radny Województwa Małopolskiego Paweł Śliwa oraz lokalni działacze SP – Daniel Pyznar oraz Jan Maniak.
Radny Paweł Śliwa zdecydowanie wypowiedział się przeciwko nowelizacji ustawy o obowiązku szkolnym dla dzieci sześcioletnich i przedstawił swój apel do minister edukacji narodowej Joanny Kluzik-Rostkowskiej oraz premiera Donalda Tuska z wnioskiem o zweryfikowanie decyzji o posyłaniu tak małych dzieci do szkoły i pozostawienie wyboru rodzicom na dotychczasowych zasadach. W liście znajdują się argumenty podnoszone nie tylko przez rodziców, ale również nauczycieli, wychowawców i psychologów.
Na ten temat obszernie wypowiedział się pan Daniel Pyznar, który rozpoczął od zwrócenia uwagi na trwające właśnie oblężenie poradni psychologiczno-pedagogicznych przez rodziców, którzy pragną zdobyć opinię pozwalającą odroczyć moment posłania dzieci do szkoły o rok. Jego zdaniem zainteresowanie tego typu badaniami wzrosło o 70%, co prowadzi często do sparaliżowania pracy poradni. Według działacza Solidarnej Polski w Gorlicach rodzice boją się przede wszystkim o przygotowanie szkół do przyjęcia sześciolatków i mają rację, bo wiele placówek na tę reformę nie jest przygotowanych w odpowiednim stopniu. Wątpliwości budzi głównie infrastruktura szkół i ich niedostateczne doposażenie.
W dalszej części konferencji mecenas Paweł Śliwa odniósł się do decyzji podjętych podczas ostatnich obrad Sejmiku Województwa Małopolskiego (31 marca), a zwłaszcza programu Małopolskie Remizy 2014. W programie dofinansowującym remonty małopolskich remiz OSP bardzo aktywnie uczestniczy powiat gorlicki. W tegorocznym rozdaniu przyznano dotacje na prace remontowe aż w sześciu remizach na terenie Ziemi Gorlickiej (Biecz, Biesna, Klimkówka, Kryg, Siedliska i Zagórzany). Radny Śliwa podkreślił, że program Małopolskie Remizy jest jedynym tego typu w całej Polsce. W ciągu 5 lat na remizy strażackie w Małopolsce wydano 17 mln złotych.
Lider Solidarnej Polski w Gorlicach odniósł się również do prowadzonych obecnie konsultacji w sprawie założeń do obecnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, który w latach 2014-2020 będzie kształtował oblicze polskiej wsi. Zdaniem Pawła Śliwy należy zregionalizować PROW, co dopuszcza Unia Europejska. Należy koniecznie zrezygnować z preferowania dużych gospodarstw wiejskich, a w zamian preferować małe i średnie gospodarstwa, których na terenie Małopolski jest najwięcej.
O tym problemie wypowiedział się pan Jan Maniak, który zaznaczył, że w Małopolsce mamy do czynienia z bardzo dużym rozdrobnieniem gospodarstw rolnych, co powinno odnaleźć swoje odzwierciedlenie w założeniach PROW. Należy zrobić wszystko, aby nie dopuścić do upadku tych gospodarstw. Programy związane z produkcją zastępczą oraz szkoleniami na pewno tego nie zapewnią. Ważnym problemem pozostaje postępujące starzenie się rolników, którzy kiedyś pracowali w przemyśle, a po jego upadku w Gorlicach zostali pozostawieni sami sobie i praktycznie nie ma dla nich pomocy. Jan Maniak ich sytuację socjalną nazwał katastrofalną i zaapelował o konkretną pomoc dla tych ludzi, także finansową.
Na zakończenie radny Paweł Śliwa podziękował wszystkim za obecność na konferencji i zainteresowanie bardzo ważnymi tematami nie tylko dla Ziemi Gorlickiej i Małopolski, ale również, jak w przypadku sześciolatków, całej Polski. Jednocześnie wyraził nadzieję, że wystosowany przez niego apel do premiera Tuska i minister Kluzik-Rostkowskiej nie pozostanie bez odpowiedzi.
Teraz się wszyscy obudzili. Kilka lat temu zmieniono w podstawówkach podstawę programową – część materiału z 3 klasy przerzucono do 4 i tak odpowiednio w każdej klasie. Reforma przyszła do gimnazjum, 2 lata temu do liceum.
A więc jeśli 6-letnie dzieci nie pójdą do szkoły, to 7latkowie będą mieć podstawę programową, w której materiał z młodszych klas przerzucony został do starszych. Tym samym jeszcze bardziej obniży się poziom nauczania, a już teraz jest bardzo słaby. Spora część materiału powyrzucana z każdego poziomu nauczania, wiedza sprawdzana poprzez testy wyboru… W myśl zasady – GŁUPSZYM SPOŁECZEŃSTWEM ŁATWIEJ SIĘ RZĄDZI.
Podsumowując: reforma wprowadzana jest od dobrych kilku lat. Oczywiście partie, które tej reformy nie wprowadziły przyjęły po kilku latach stanowisko „stanowcze nie” – szkoda, że nie jakieś 4 czy 5 lat temu… Skoro wrócilibyśmy do systemu, w którym 7latki mają zaczynać pierwszą klasę szkoły to musimy wrócić do poprzedniej podstawy programowej. I co – od nowa nowe podręczniki itd? Mądry Polak po szkodzie. Już teraz w szkołach roczniki są tak pomieszane, że masakra – wszystko przez to, że jedni decydują się na I klasę dla 6-latka, inni nie. Więc nieraz równy rok różnicy między uczniami w klasie też ma ogromny wpływ na przyswajanie wiedzy przez daną grupę. Ten system edukacji kiedyś upadnie…
lokum, ten system edukacji upadl juz dawno u samych jego podstaw.
To fakt Winston. System upadnie również w tym znaczeniu, że w końcu ktoś będzie musiał zbudować nowy od początku.
Szkoły wypuszczają ludzi, którzy pozornie mają być wykształceni nowocześnie, a tymczasem większość nawet bardzo słabych uczniów przepychanych jest z klasy do klasy. Licea kończą ludzie, którzy nie 12 lat temu kwalifikowaliby się do zawodówki. Sami nauczyciele przyznają, że w szkołach jest coraz mniej konkretnego materiału. Jak zobaczyłem na obecny podręcznik z poziomu podstawowego chemii czy biologii to złapałem się za głowę. Nowe licea nie powinny być nazywane liceami ogólnokształcącymi, ale to już całkiem odrębny temat…
…bo rzadzacym jest na reke, aby spoleczenstwo bylo glupie jak stado oslow, ktorymi sie z latwoscia kieruje i ktore bezmyslnie bedzie funkcjonowalo w rzeczywistosci jaka wykreuja im ci na gorze.
Panstwowy monopol edukacyjny, przemysl rozrywkowy i media to pikielna triada ktora duraczy nasze spoleczenstwo celem stworzenia bezmozgich proletariuszy dajacych sie latwo manipulowac i wyzyskiwac.
Przeciez to PiS wprwadził reformę, w której dzieci 6 letnie idą do szkoły.
Nie głosuję na partie kanapowe.