redakcja@terazgorlice.pl

Stłuczka na ul. Legionów w Gorlicach. Volkswagen wpadł do rzeki w Binarowej

Niesprzyjająca aura to zapewne jedna z przyczyn dzisiejszych zdarzeń drogowych w powiecie gorlickim. Na ul. Legionów w Gorlicach doszło ok. godz. 13.00 do zderzenia dwóch pojazdów. Około godz. 15.30 policja dostała zgłoszenie o wypadku w Binarowej (gm. Biecz).

Stluczka LegionowNa ulicy Legionów, na wysokości Domu Pamięci im. Wilhelma Macha tuż przed przejściem dla pieszych, samochód terenowy Range Rover najechał na tył Renault Megane, poważnie uszkadzając pojazd. W akcji zabezpieczania miejsca wypadku brali udział strażacy PSP Gorlice oraz gorliccy policjanci. Przez dłuższy okres czasu ruch na ulicy Legionów odbywał się wahadłowo.

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło ok. godz. 15.30 w Binarowej. Volkswagen, którym podróżowało 2 osoby, zjechał z drogi i wpadł do rzeki przewracając się na bok. Nieprzytomna 20-letnia pasażerka samochodu została przetransportowana przez pogotowie ratunkowe do gorlickiego szpitala. W tej chwili jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Wstępne ustalenia gorlickich policjantów wskazują, że 46-letni kierowca VW Passata, na skutek zasłabnięcia, zjechał z drogi i wjechał do pobliskiej rzeki przewracając samochód na bok. W chwili zdarzenia mieszkaniec Racławic był trzeźwy, nie odniósł on żadnych obrażeń ciała. Do wyciągnięcia pojazdu z koryta rzeki konieczne było ściągnięcie specjalistycznego pojazdu z dźwigiem ze stanu tarnowskiej Straży Pożarnej.

Źródło: KPP w Gorlicach; własne

Podobne wpisy

  1. kolega Odpowiedz

    Panie Piotrze, mógłby Pan przynajmniej zamazać tablice rejestracyjne na głównym zdjęciu tego wypadku…. ;/

  2. młody kierowca Odpowiedz

    UWAGA. Do wszystkich parkujących pod ZUSem. Jak wiemy parking pod zusem jest zawsze przepełniony, a ja dzisiaj potrzebowałem na szybko zaparkować. Zauważyłem, że jadąc dalej, koło garażów pod zusem, na końcu jest miejsce na 2 samochody, zaznaczam, że nie ma szans na zastawienie wjazdu do garaży. Zaparkowałem tak, zgasiłem silnik, a za moment na pełnej pi*dzie, zajeżdża mi drogę samochód, uniemożliwiając wyjazd. Wyskakuje facet, od razu dzwoni po straż miejską (okazało się że był tam zakaz wjazdu). Żadnych możliwości porozumienia, dostałem mandat.

    Fakt, mój błąd, ale zachowanie tego gościa postanowiłem opisać.
    Zero empatii, nastawienie z zasady na ATAK, widać życie dało mu się we znaki, skoro na starość postanowił bezwzględnie niszczyć wszystko co niezgodne z prawem.

    Aha, powiedział, że chce „żeby rozeszła się fama, że pod zusem dają takie mandaty” więc proszę, na Pana życzenie.

    Pan około 50, okulary, samochód FIAT PANDA LOUNGE, kolor kremowy, rejestracji nie podam „bo sie troche cykam „.

    Życzę Panu, częsty awarii i mam nadzieję, że będę miał przyjemność spotkać Pana w przyszłości.

    P.S. uważajcie pod zusem, parkując wzdłóż przejazdu, bo podejrzewam, że ten gość będzie chciał jeszcze niejednego kierowcę ukarać, jak szerokość przejazdu nie będzie co najmniej na Tira.

    • Ewa (albańska dziewica) Odpowiedz

      To się nazywa sens życia. To co opisałeś, to woła o pomstę do nieba. W sumie facet, który jeździ Fiatem Pandą i to jeszcze kremowym… 😉 Nie no, przepraszam, popadam w stereotypy. Dziękuję za informacje, jak będę w Gorlicach to muszę być czujna.

    • aa Odpowiedz

      „skoro na starość postanowił” „Pan około 50,”
      Zgadzam się z Tobą, że zachownie tego pana i Straży miejskiej jest delikatnie mówiąc fatalne.
      Natomiast nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że wiek 50 lat to starość. Dzięki reformom Tuska temu panu pozostało jeszcze 17 lat pracy. Chyba że to resortowiec i już jest na emeryturze.

  3. Jaś Odpowiedz

    Idę o zakład że ten Range Rover to złom i ma prawie nie działające hamulce.

  4. tracker Odpowiedz

    zastanawia mnie za co ten mandat.Trzeba być ostatnim chamem żeby tak postąpić co do straży miejskiej to ta organizacja nie wie że jeszcze istnieje coś takiego jak pouczenie.Straż Miejska za takie przewinienia powinna mieć prawo do natychmiastowego „ukamienowania”delikwęta i było by po kłopocie

Skomentuj młody kierowca Anuluj pisanie odpowiedzi

Pin It on Pinterest