Poprzedni artykuł
Będą potrzebne parasole. Ostrzeżenie przed burzami i intensywnym deszczem
odsłon: 537
IMGW-PIB Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie wydało dziś w godzinach popołudniowych aż dwa ostrzeżenia dla Małopolski: przed burzami z gradem oraz intensywnymi opadami deszczu. Oba mają najniższy stopień pierwszy (żółta jedynka).
W nocy z niedzieli na poniedziałek prognozuje się wystąpienie burz, podczas których opady deszczu wyniosą od 15 mm do 25 mm, a wiatr osiągnie w porywach do 80 km/h. Lokalnie opady gradu. Natomiast opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym mogą na terenie województwa małopolskiego potrwać nie tylko tej nocy, ale aż do wtorku rano (1 lipca). Prognozowana wysokość opadów od 30 mm do 40 mm, miejscami od 40 mm do 50 mm.
Przepraszam wszystkich za to że jestem idiotą. Niestety siedzę na zasiłku i przychodzą mi do głowy różne głupoty. Jutro idę interwencyjnie sprzątać przydrożne rowy, może coś mi się poprawi.
Ja również chciałem przeprosić za to że jestem głąbem
wybaczam
Karamba,wszyscy dawno wiedza,że dla tej faszyzującej i intelektualnie ograniczonej grupy nacjonalistów,każda myśląca istota jest lewakiem.To sprzątanie cmentarza,to wam też zorganizowałem,bo to niby miała być taka forma resocjalizacji,tego waszego wyjątkowo zdegenerowanego środowiska.No bo wiesz,jeżeli dresy już nadają się do jakiejś roboty, to wyłącznie do operowania łopatą, miotłą i grabiami.Dobry numer odstawiłeś z tą podstawką pod moherowego i anty.Jestem pełny podziwu,Twój ulubiony towarzysz z szpitalnej sali./Sindbad
Sindbadziku, bardzo trafnie podsumowałeś to szemrane towarzystwo co to w dresach z lampasami na co dzień paraduje, a dla żartu i niepoznaki postanowiło się Ruchem Narodowym nazwać.
Jeżeli zaś chodzi o to podszywanie się pod mojego nicka, to byłem pewien, że to Twój towarzysz z lustra, bo ten prostacki styl go zdradził.
Moherowy zaskoku jeden podszyłeś się pod sindbada ale koloru nie zmieniłeś. Staraj się sieroto
Tak sobie tłumacz niedojdo. A na pohybel rozumowi i ku pokrzepieniu własnej ciemnoty po trzykroć krzyknij: lewak! – lewak! – lewak!
Rybuniu a jak tam deszcze u Ciebie! Nie zalało winnych piwniczek?
Wędkarzu, piwniczki jeszcze są OK, ale po tych ulewach, co to mają nadejść, to mam spore obawy, że i ta woda w tej sadzawce, w której to te śnięte ryby łowisz, bystrzej popłynie aniżeli Twoja kontemplacja.