Sprawca zdewastowania rynku w Bobowej tłumaczy się kłopotami sercowymi i wypitym alkoholem
Grzywna do 5 tysięcy złotych, a nawet areszt może grozić 19-letniemu mieszkańcowi Bobowej, który w nocy z 5/6 lipca 2014 roku zdewastował rynek w Bobowej.
Feralnej nocy trzech młodych mężczyzn spotkało się na bobowskim rynku. Jeden z nich w pewnym momencie zaczął dewastować urządzenia znajdujące się w jego obrębie. Nawet towarzyszący mu koledzy nie byli w stanie powstrzymać jego agresji. Mężczyzna uszkodził ławki, kosz oraz połamał drzewko ozdobne, rozbił również butelki z alkoholem.
Dzięki pracy policjantów bobowskiego komisariatu udało się ustalić tożsamość chuligana. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Bobowej, który w czasie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak oświadczył sprawca, powodem jego zachowania był wypity alkohol oraz „kłopoty sercowe”.
Teraz sprawa trafi do gorlickiego sądu, gdzie młody mężczyzna może zostać ukarany grzywną do 5 tysięcy złotych, a nawet trafić do aresztu.
Źródło i fot.: Komenda Powiatowa Policji w Gorlicach
A już myślałem że to jak dziadziuś z kłopotami sercowymi zasłabł i osunął się na ziemię łamiąc krzaki, ławkę i jeszcze rozbiły się mu butelki z lekarstwami