redakcja@terazgorlice.pl

Ile kosztuje nas samorządowa administracja w powiecie gorlickim?

Ile na administrację publiczną wydają mieszkańcy gmin powiatu gorlickiego w przeliczeniu na 1 mieszkańca? Ile wynoszą wydatki na administrację w mieście Gorlice i ile każdy z nas płaci na administrowanie powiatem gorlickim? To dużo czy też raczej mało?

pieniadze-159661Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w rankingu prof.Pawła Swianiewicza, który od ponad dekady bada wydatki samorządów na administrację. Raport ukazał się w Piśmie Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”. Twórca rankingu wziął pod uwagę wszystkie wydatki bieżące w dziale klasyfikacji budżetowej „administracja publiczna”, z wyjątkiem wydatków na remonty bieżące. Ze względu na silny związek kosztów funkcjonowania administracji z wielkością jednostki, ranking podzielono na wiele kategorii, tak aby porównywać samorządy o podobnej wielkości. Ranking dotyczy roku 2013.

Zacznijmy od Gorlic, które znalazły się w kategorii miast powiatowych od 20 do 30 tys. mieszkańców. W całej Polsce jest ich 81. Miasto Gorlice zajęło w tym zestawieniu 33. miejsce z sumą 244,41 zł na 1 mieszkańca. To lepszy wynik niż w roku ubiegłym, kiedy Gorlice zajęły 40. miejsce, ale wydatki wzrosły – w 2012 było to 240 zł. W każdym razie to i tak dość tanio. W cięciu wydatków na administrację mistrzem są jednak władze Powiatu Gorlickiego, który w kategorii powiatów powyżej 75 tys. mieszkańców zajął 9. miejsce w Polsce. Statystycznie na jednego mieszkańca na administrację wydaje się 65,34 zł. W 2012 r. 21. miejsce – 70,83 zł. W tej kategorii znalazło się 148 polskich powiatów.

Spośród wszystkich gmin powiatu gorlickiego najmniej kosztuje podatnika administracja Gminy Biecz, bo tylko 191,29 zł na mieszkańca, co daje w kategorii miast pow. 15 tys. mieszkańców 8. miejsce spośród 141 jednostek. To jednak gorsze miejsce niż w roku 2012, kiedy Biecz zajął 2. pozycję z sumą 157,39 zł. Podobnie liderem tanich samorządów jest Gmina Bobowa sklasyfikowana w kategorii miast pon. 10 tys. mieszkańców. Zajęła tam wysokie 6. miejsce (na 298 jednostek) z kosztami administracji rzędu 246,37 zł na mieszkańca. To jednak spadek z 3. miejsca, bo w roku 2012 suma ta wynosiła mniej – 219 zł.

Gminą w której wydatki na administrację są najwyższe pozostaje Gmina Moszczenica278. miejsce w kategorii gmin do 5 tys. mieszkańców (564 jednostki) – 414,38 zł. To taniej niż w 2012 roku, kiedy wydatki na administrację wyniosły tu na 1 mieszkańca 431,43 zł (360. miejsce). W tej kategorii małych gmin znalazła się również Gmina Sękowa, w której koszt utrzymania administracji wyniósł w 2013 roku w przeliczeniu na jednego mieszkańca 412,00 zł, co sytuuje Sękową na 272 miejscu. W tej gminie wydatki wyraźnie wzrosły w porównaniu z rokiem ubiegłym (377,60 – 211. miejsce).

Najwięcej gmin powiatu gorlickiego znajduje się w kategorii gmin średnich (od. 5 do 10 tys. mieszkańców), w której sklasyfikowanych zostało 747 jednostek terytorialnych Polski. Najtańszą administrację ma gmina Łużna, która wydaje 270,15 zł (122. miejsce), zaraz za nią gmina Lipinki z kosztem administracji 328,29 zł (366. miejsce) „na głowę”. Obie gminy spadły w rankingu w porównaniu z rokiem ubiegłym. Gmina Łużna zajmował 102. miejsce (257,23 zł), natomiast Gmina Lipinki 254. miejsce (294,28 zł).

O wiele drożej kosztowała podatników administracja gminy Ropa369,14 zł (540. miejsce), a najdrożej koszt urzędowania wypadł w Gminie Uście Gorlickie385,30 zł (581. miejsce). Warto jednak zauważyć, że obie te gminy utrzymały niemal identyczne kwoty wydatków, co w roku 2012 i sporo awansowały w rankingu. Gmina Ropa zajmowała bowiem 600. miejsce (370,33 zł), natomiast Gmina Uście Gorlickie 627. miejsce (385,04 zł).

No i największa z gmin wiejskich, czyli Gmina Gorlice. Znalazła się w kategorii gmin pow. 10 tys. mieszkańców. W 2013 roku kwota na utrzymanie administracji wyniosła w tej gminie na 1 mieszkańca 236,04 zł, co pozwoliło zająć 59. miejsce na 260 tego typu jednostek terytorialnych w całej Polsce. To mniej więcej ten sam poziom, co w roku 2012 (57. miejsce i 225,03 zł).

Większość gmin i miast powiatu gorlickiego w 2013 roku zwiększyło koszty funkcjonowania administracji publicznej, choć nie zawsze wiązało się to ze spadkiem w corocznym rankingu „Wspólnoty”. Wśród tych jednostek samorządowych, które w latach 2010-12 zmniejszyły koszty utrzymania struktury administracyjnej znalazły się jedynie Powiat Gorlicki oraz Gmina Moszczenica.

Czy tego typu statystyka ma jakiś sens? Czy ranking tego, ile kosztuje administracja, naprawdę odzwierciedla skuteczność i gospodarność polskich samorządów? Bez wątpienia nie i trzeba jego wyniki brać z dużym przymrużeniem oka. Najlepiej scharakteryzował to sam autor zestawienia, który wypowiedział się w ten sposób:

„Od kilkunastu lat (bo tyle już było edycji rankingu) do znudzenia powtarzam, że powierzchowna, populistyczna interpretacja wyników może być bardzo myląca, a także krzywdząca dla niektórych samorządów. Większe wydatki na administracje to wcale nie zawsze marnowanie pieniędzy podatników na fanaberie urzędników. Skutkiem może być lepsza, sprawniejsza obsługa obywateli, a także np. większa skuteczność w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Nasze proste zestawienie nie jest w stanie uchwycić takiej zależności między wydatkami a ich efektami. Ale na pewno pozycja w rankingu dla każdego szefa urzędu może być materiałem do refleksji i wewnętrznego audytu wydatków”.

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji 🙂

Podobne wpisy

  1. irek Odpowiedz

    A ile wydajemy na oswiate,zdrowie,bezpieczenstwo?Cos sie pan przyczepil tak do tej administracji??

  2. irek Odpowiedz

    Administracja to w większości darmozjady mający załatwioną robotę po znajomości przeważnie z klucza rodzinnego.

  3. jozek Odpowiedz

    masz irek racie to same darmozjady

  4. irek Odpowiedz

    Administracja to ciezko pracujacy , uczciwi ludzie w przeciwienstwie do debili podszywajacych sie pod obce nicki na tym forum:)

Skomentuj irek Anuluj pisanie odpowiedzi

Pin It on Pinterest