redakcja@terazgorlice.pl

Poseł Barbara Bartuś w obronie szkół z terenu powiatu gorlickiego

W reakcji na doniesienia dotyczące planów łączenia szkół ponadgimnazjalnych z terenu powiatu gorlickiego, które de facto mają być likwidacją niektórych z nich, Poseł na Sejm RP Barbara Bartuś zwołała nadzwyczajną konferencję prasową, aby wspólnie z radnymi powiatu z Prawa i Sprawiedliwości wyrazić swój zdecydowany sprzeciw wobec takich pomysłów. Na konferencji w poniedziałek 26 stycznia 2015 r. pojawiła się też młodzież z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Jana Pawła II w Gorlicach.

Bartus EkonomikPod koniec poprzedniego tygodnia pojawiły się pierwsze oficjalne informacje, że w budżecie powiatu gorlickiego brakuje 1 mln złotych na utrzymanie szkół. W związku z tym, Zarząd Powiatu na czele ze Starostą Karolem Górskim podjął działania zmierzające do „łączenia” trzech szkół z terenu powiatu, które faktycznie mogą jednak zmierzać do ich wygaszania i likwidacji. Sprawa dotyczy ZSE im. Jana Pawła II w Gorlicach, Zespołu Szkół Zawodowych w Bieczu oraz Zespołu Szkół Zawodowych w Bobowej.

Są to szkoły o bardzo bogatych tradycjach, które przez wiele lat kształciły na dobrym poziomie wielu specjalistów, w różnych zawodach. Szkoły w Bieczu i Bobowej istnieją już ponad 100 i 120 lat, a tzw. Ekonomik w Gorlicach szczyci się już ponad 70 letnią historią. Starosta Karol Górski i Zarząd Powiatu planuje oszczędności, zwalniając na początek 17 pracowników szkół. Część to personel techniczny, który ma być zastąpiony przez specjalnie zakupione maszyny. Byłby to więc kolejny etap „zwijania się Polski” i to robiony rękami lokalnych samorządowców.

Oświata na poziomie ponadgimnazjalnym oraz opieka zdrowotna i szpitalna to podstawowe zadania Powiatu, więc ugrupowania rządzące muszą dbać o jak najlepsze ich funkcjonowanie, a nie pozbywać się problemu. Koniecznym jest poprawienie poziomu kształcenia, poprawienie oferty szkół, a nie ich zamykanie.

Podczas konferencji prasowej jako drugi głos zabrał Przewodniczący Klubu Radnych PiS w powiecie gorlickim Tomasz Płatek. Mówił on między innymi, że niedawno odbyło się spotkanie z Zarządem Powiatu, na którym poruszany był problem likwidacji szkół i nagle okazało się, że na utrzymanie szkół brakuje zdaniem władz ok. 1 mln zł. Zaznaczył także, że przed wyborami nikt oficjalnie takich pomysłów nie przedstawiał. Nie pojawiły się one także podczas niedawno zakończonych prac nad budżetem. Jest to więc sprawa, która wymaga wyjaśnienia.

W dalszej kolejności swoją opinię wyraził radny Marek Ludwin. Zaznaczył, że szkoły nie są zakładami przemysłowymi, mają one swoją misję i cel. Dodał także, że jedno z ugrupowań koalicyjnych przed wyborami na swoich banerach głosiło piękne hasła o budowaniu itp., które niestety okazały się puste i bez pokrycia w rzeczywistości.

Wyraził swój sprzeciw wobec planów tworzenia „molochów” szkolnych, pozornej próbie oszczędzania na etatach dyrektorskich oraz przytoczył dane demograficzne z naszego powiatu, które jednak nie uzasadniają działań planowanych przez Zarząd Powiatu. Podczas swojego wystąpienia zwrócił również uwagę, że zadaniem władz powiatu jest szukanie i pozyskiwanie odpowiednich środków, aby młodzież mogła się rozwijać.

Głos w sprawie likwidacji szkół zabrał również radny powiatu gorlickiego Zygmunt Fryczek. Przypomniał, że w poprzedniej kadencji zabiegał o poprawę jakości kształcenia szkół z terenu powiatu, co wtedy jego zdaniem „totalnie lekceważono”. Zwrócił też uwagę, że przypomina to sytuacje z lat dziewięćdziesiątych, kiedy Pan Nalepka jako Kurator Oświaty dążył do likwidacji szkół zawodowych.

Podsumowując wcześniejsze wypowiedzi, Poseł Barbara Bartuś zaznaczyła m.in. że w poprzednich latach subwencja oświatowa była wystarczająca dla utrzymania wszystkich szkół. Pomysł łączenia czy likwidacji szkół pojawiał się w czasie rozmów koalicyjnych i był jedną z przyczyn, iż do koalicji PiS z PSL i MRS nie doszło.

Dodała również, że zgłaszają się do niej pracownicy i nauczyciele, którzy proszą ją o pomoc i wsparcie w obronie tych szkół. Poseł Barbara Bartuś zaapelowała do Przewodniczącego Rady Powiatu Gorlickiego Marka Bugno (działacza Solidarności), Radnej Zofii Kamińskiej (wieloletniej nauczycielki oraz dyrektorki szkoły) oraz wszystkich radnych rady powiatu Gorlickiego o niezamykanie szkół.

Przed zakończeniem konferencji głos zabrał także Paweł Wszołek, przedstawiciel uczniów ZSE w Gorlicach. Zapewnił wszystkich, że szkoła funkcjonuje bardzo dobrze, pozyskuje również dużo środków finansowych z zewnątrz. Pomysł połączenia szkół uznał za bezcelowy, gdyż powiat i tak będzie musiał płacić za utrzymanie tych budynków. Zwrócił również uwagę na bardzo istotny fakt, że „modernizacja” dotyczyć ma szkolnictwa technicznego i zawodowego, co w konsekwencji może się w przyszłości odbić na braku specjalistów różnych zawodów.

Materiał przygotowany
przez Biuro Poselskie
Poseł na Sejm RP Barbary Bartuś

[total-poll id=8835]

Podobne wpisy

  1. Łuk Odpowiedz

    Ta Pani potrafi tylko sie pokazac i coś sobie przypisac. Wielka pożal soę „Pani Poseł”

  2. H Odpowiedz

    Brakujące pieniądze z subwencji oświatowej musi wygospodarować Starostwo z własnego budżetu i nad tym trzeba debatować, jak te pieniądze wygospodarować, a nie zamykać szkoły.

  3. ? Odpowiedz

    Do H:
    Brakujące pieniądze musi dać budżet. Po co my płacimy podatki? Żeby warsiafka kradła, a doły żyły jak nędzarze? To nie jest problem Gorlic, to jest problem ogólnopolski – coraz więcej zadań spychanych na samorządy, a coraz mniej kasy.
    Co Pani poseł nam zaproponuje?

  4. . Odpowiedz

    .

  5. jaa Odpowiedz

    „Brakujące pieniądze z subwencji oświatowej musi wygospodarować Starostwo z własnego budżetu i nad tym trzeba debatować, jak te pieniądze wygospodarować, a nie zamykać szkoły.”

    Proponuję na początek :
    Obniżyć wynagrodzenie Pana Starosty i jego zastępcy do wysokości najniższej krajowej tj. 1750 zł brutto. Odwołać naczelnika oświaty i jego obowiązki przekazać zastępcy starosty – i już mamy pewnie z 200tys rocznie oszczędności – i dać je na oświatę.

    Pan Starosta może zreorganizować swój urząd, połączyć stanowiska pracownikom i pewnie znajdzie Pan sporo pieniędzy… I nie trzeba będzie odbierać z dróg czy szpitala

  6. wentyl Odpowiedz

    @jaa:
    Pensje samorządowcom można obniżyć, ale na co te 200 tysięcy wystarczy dla dwóch dużych szkół? Na waciki. Braki są milionowe – i to jest problem ogólnopolski.

    Gorliccy ekonomiści – zajrzyjcie do BIPu, zajrzyjcie do budżetu powiatu, policzcie jakie są braki i z czego są łatane. A potem, mając tą wiedzę, można dyskutować jak to poprawić. Inaczej mamy tani populizm w wydaniu pani posłanki.

  7. marek Odpowiedz

    My tu się martwimy bo brakuje paru milionów, k..wa, a w Warszawie kradną na miliardy… a panu Nalepce to wszyscy już powinni dawno „odpowiednio” podziękować… Kromera nie chce czasem zlikwidować?

  8. Anonim Odpowiedz

    Pani Poseł nagle sobie przypomniała o szkołach. Jak to już Pani Bartuś ma w zwyczaju zaczyna zawsze działać jak zbliżają się wybory, a po wyborach już nikogo nie zna a odezwać się to już łaska.
    Niech Pani nie apeluje o zamykanie szkół tylko zacznie działać, bo apel to wzywanie do działania innych. Jednym przykładem marnowania rządowych pieniędzy jest utrzymanie biur poselskich. Żaden z nich pożytek a roczny koszt utrzymania jest ogromny. Gdyby te pieniądze przeznaczono na utrzymaniu szkół czy szpitali to byłoby zdecydowanie lepiej.
    A codo Pani słów odnośnie kształcenia specjalistów w wielu zawodach, których niby w przyszłości ma zabraknąć- po co nam specjaliści skoro nie ma pracy, nie ma jej dla tych którzy już mają wykształcenie a co dopiero mówić o kolejnych rocznikach kończących szkoły. Niech Pani spojrzy w swojej rodzinnej miejscowości ile jest młodych ludzi z wyższym wykształceniem bez pracy, ile młodych osób za jej poszukiwaniem wyjechało za granicę.

    • . Odpowiedz

      Panie Anonim, ale to nie ogólniaki, które kształcą bezrobotnych, chcą likwidować, ale ekonomik i szkoły zawodowe 🙁
      i to w roku „szkół zawodowych” szumnie ogłoszonego ostatnio przez Kopaczową.
      Ponadto w poprzednich latach też cały czas pisaliście, że Bartusiowa robi, bo wybory. To ile razy rocznie są wybory?

  9. Ewa Odpowiedz

    Anonim gratuluję trafnego komentarza dodam tylko że p.doktor zamiast robić tło pani poseł powinien zająć się pacjentami.;)

    • Sprawiedliwi Odpowiedz

      Bardzo trafna uwaga, ale o tym lekarzu /nie ma doktoratu/, wkrótce będzie bardzo głośno. Wart jest uwagi jeden filmik RTVG z konferencji prasowej, jak ciekawie się ten pan zachowuję.

Skomentuj Ewa Anuluj pisanie odpowiedzi

Pin It on Pinterest