Jan Drożdż z Woli Łużańskiej obejmie stanowisko dyrektora I LO w Gorlicach
Niespodzianki nie było. Tak jak najczęściej typowała gorlicka ulica, dyrektorem I Liceum Ogólnokształcącego im. Marcina Kromera wybrany został na pięcioletnią kadencję Jan Drożdż z Woli Łużańskiej – obecnie wicedyrektor i nauczyciel historii w Zespole Szkół w Łużnej.
Magister historii Jan Drożdż ma 51 lat i spore doświadczenie w kierowaniu placówkami oświatowymi. Był dyrektorem Szkoły Podstawowej w Mszance, Gimnazjum w Łużnej i Zespołu Szkół w Łużnej, gdzie obecnie pełni funkcję wicedyrektora i uczy historii. Nowy dyrektor Kromera ma również za sobą zaangażowanie w działalność samorządową. W latach 1994-1998 był Radnym Gminy Łużna i Przewodniczącym Komisji Oświaty. W wyborach samorządowych 2014 Jan Drożdż bezskutecznie ubiegał się z ramienia Małopolskiego Ruchu Samorządowego Ziemi Gorlickiej o mandat radnego powiatowego.
W staraniach o stanowisko szefa renomowanego gorlickiego liceum Jan Drożdż pokonał sześciu kontrkandydatów, w tym aż czterech nauczycieli pracujących lub związanych z I LO w Gorlicach. Większa część z nich odrzucona została z przyczyn formalnych, a szczęśliwcy, którzy przebrnęli przez gęste sito „papierowej” weryfikacji, stanęli do rozmowy z komisją, w skład której wchodziło trzech przedstawicieli starostwa, dwóch przedstawicieli kuratorium, oraz po jednym rodziców i nauczycieli Kromera oraz związków zawodowych (ZNP i Solidarność). To właśnie prezentacja i wizja szkoły Jana Drożdża ocenione zostały najlepiej i to on od 1 września 2015 roku podejmie obowiązki dyrektora I LO w Gorlicach.
Gratulujemy i życzymy sukcesów w kierowaniu najstarszym i największym liceum Ziemi Gorlickiej. A sukcesy te mierzone będą wynikami maturalnymi uzyskiwanymi przez uczniów Kromera oraz rozwojem szkoły, zarówno jej zasobów ludzkich, jak i bazy dydaktycznej. Przed nowym dyrektorem czeka również wyzwanie rozpoczęcia koniecznego remontu zabytkowego budynku, w którym mieści się liceum, a budynek ten ma olbrzymią wartość nie tylko architektoniczną, ale również historyczną, stanowiąc jedne z najważniejszych elementów tożsamości Gorlic i całego powiatu gorlickiego.
Oczywiście Małopolski Ruch Samorządowy
Ciekawe,kiedy zrezygnuje…
Z tego co można przeczytać na temat wizji rozwoju szkoły przedstawianej przez przyszłego dyrektora, to nic nowego nie zaproponował.O uczniach z poza powiatu, to można sobie pomarzyć, ale te marzenia się nie spełnią.Poza tym dzieci wyjeżdżają stąd w wieku 16 lat.Do Krakowa,do Wrocławia, do internatów. Bo tu już nie ma czego szukać. Bieda w samorządach powoduje, że nie stać nas na utrzymywanie szkół i na konkurujący z najlepszymi liceami poziom nauczania.Biedę zawdzięczamy Platformie Obywatelskiej. A MRS czyż nie popiera PO?
MRS to zakamuflowane PO właśnie.Był dyrektor z PSL jest z PO.
Jak PiS bedzie rządził to wszystko będzie idealnie.
Przedstaw parę szczegółów tej optymistycznej wizji.Bo jak jest widzi każdy.
Fragmenty wizji są dostępne na którymś z portali.
Łużna24-tam fragmenty wizji. Niestety jeśli nadal przy władzy będzie PO, a co za tym idzie MRS i PSL, to będzie brakowało pieniędzy na szkoły. Tak jak teraz. Kromer będzie istniał, wiadomo, czy będzie miał zdolnych, czy mniej zdolnych uczniów. A co z innymi szkołami? Do likwidacji, choćby nie wiem jak się starali. Bo brak pieniędzy. A dyskusje nad przyczynami odpływu uczniów można sobie darować gdy jest się zatrudnionym w Kromerze.
cyt.”A sukcesy te mierzone będą wynikami maturalnymi uzyskiwanymi przez uczniów Kromera” a to niby w jaki sposób pan Dyrektor będzie miał wpływ na wyniki matur – to chyba zadanie nauczycieli a zasługa głównie rodziców którzy płacą słono za korepetycje.
Napisz,Jurand,na co w takim razie pan Dyrektor może wpłynąć….
To już wiadomo, że ten, którego komisja konkursowa wytypowała, obejmie stanowisko? Czyżby jakieś przecieki? Jak to możliwe, że przed konkursem już było wiadomo, kto będzie dyrektorem? Przecież prace otwiera i czyta oraz wysłuchuje kandydatów komisja w dniu konkursu!
Pozostaje życzyć Panu Janowi dobrej i efektywnej pracy
Szkoda mi tej szkoły.Jakoś nie ma ostatnio szczęścia do dyrektorów.