Gorlickie obchody VI rocznicy tragedii pod Smoleńskiem
W niedzielne popołudnie 17 kwietnia 2016 r. w Bazylice Mniejszej NNMP w Gorlicach odbyły się zorganizowane przez Poseł na Sejm RP Barbarę Bartuś oraz gorlickie struktury Prawa i Sprawiedliwości uroczystości upamiętniające VI rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem i zbrodnię katyńską. Gościem specjalnym tegorocznych obchodów był znany bard patriotyczny, działacz opozycyjny, poeta i pedagog dr Andrzej Kołakowski, odznaczony w 2009 r. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej.
Mszy św. w intencji Ojczyzny, Śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i wszystkich, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem oraz w intencji ofiar zbrodni katyńskiej przewodniczył Ks. Proboszcz Stanisław Ruszel. Podczas kazania Kapłan nawiązał do obchodzonej w tym roku 1050. Rocznicy Chrztu Polski. Apelował o modlitwę za Naszą Ojczyznę oraz wyraził potrzebę podtrzymywania pamięci o ofiarach katastrofy smoleńskiej i zbrodni katyńskiej.
Poseł Barbara Bartuś wraz z Posłem Józefem Leśniakiem, Senatorem Stanisławem Kogutem oraz dr Andrzejem Kołakowskim złożyli biało – czerwony wieniec pod tablicą upamiętniającą Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a także pozostałych 95 członków delegacji, którzy zginęli tragicznie 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku w drodze na uroczystości upamiętnienia 70. Rocznicy mordu NKWD na polskich oficerach w Katyniu. Hołd tragicznie zmarłym oddał również Starosta Gorlicki Pan Karol Górski, a także delegacja Powiatowych Struktur Prawa i Sprawiedliwości w osobach: Pani Maria Rybczyk, Radny Powiatu Gorlickiego Pan dr Tomasz Płatek oraz Radny Rady Miasta Gorlice Pan Adam Piechowicz.
Dalsza część obchodów, którą poprowadził Wiktor Myszkowski odbyła się w Dworze Karwacjanów i Gładyszów. Pani Poseł Barbara Bartuś serdecznie przywitała przybyłych gości, a także podziękowała tym, którzy włączyli się w organizację tegorocznych uroczystości.
Zgromadzeni oklaskami powitali Pana Andrzeja Kołakowskiego. Muzyk przy akompaniamencie gitary przeniósł wszystkich w chronologiczną podróż przez polską historię.
Wśród zaprezentowanych utworów znalazły się: „Oskarżeni o wierność”, „Krakowskie Przedmieście 1861”, „Ostatni partyzant”, „Port Magadan” oraz „Katharsis”. Kołakowski poświęcił kilka ballad Żołnierzom Wyklętym m.in. utwór „Rozstrzelana Armia” oraz „Łukasza Cieplińskiego list do syna”.Każda piosenka poprzedzona była krótkim wstępem.
Bard zakończył koncert utworami „Katyń 1940”, „Lot Warszawa – Smoleńsk” oraz „Krakowskie Przedmieście 2010”. Mówił, że kiedy wspominamy ofiary Sybiru, Katynia i Smoleńska, możemy z całą pewnością powiedzieć, że polska krew nigdy nie została zmarnowana.
Jako bis Andrzej Kołakowski zaśpiewał utwór „Przysięga”, z bardzo pięknym i patetycznym tekstem „Bo przysięgaliśmy na orła i na krzyż, na dwa kolory – te najświętsze w Polsce barwy, na czystą biel i na gorącą czerwień krwi, na wolność żywych i na wieczną chwałę zmarłych…”.
Pani Poseł Barbara Bartuś podsumowując stwierdziła, że mimo upływu lat, w naszych sercach wciąż pozostaje smutek i żal po tak ogromnej dla naszej Ojczyzny stracie. Cześć zmarłym możemy oddać właśnie przez takie uroczystości, jak dzisiejsza. Koncert Andrzeja Kołakowskiego dostarczył wszystkim niezapomnianych wrażeń i był żywą lekcją patriotyzmu.
Autor zdjęć i artykułu – Biuro Poselskie Poseł na Sejm RP Barbary Bartuś
A pani poseł mówiła że jej koledzy chcą 6 lat po tragicznym wypadku wykopywać bez zgody rodziny szczątki ofiar???? Ta odrażająca bolszewicka organizacja chce nadal zbijać polityczny kapitał na tragicznym wypadku.
Olo, a skąd masz takie informacje?
Z gazety wybiórczej czy tefałenu?
Może sam to wymyśliłeś tworząc bolszewicką propagandę?
Oczywiście że sam to wymyślam. Podobnie jak informacje o rozwalaniu Trybunału Konstytucyjnego,skoku na media, inwigilacji internetu, obsadzaniu stanowisk w spółkach skarbu państwa niekompetentnymi ale wiernymi miernotami,powołanie na stanowisko ministra spraw zagranicznych dyplomatołka bez kultury i ogłady, obsadzenie resortu obrony niezrównoważonym emocjonalnie człowiekiem, który od dłuższego czasu bredzi coś o zamachu,powołanie na premiera naszego kraju kobiety o mentalności i aparycji kierowniczki GSu, lansowanie pełniącego obowiązki prezydenta kolesia, który sobie kpi z prawa i rżnie głupa wmawiając ciemnemu ludowi że postępuje właściwie.Mogę tak jeszcze długo wymieniać te „wymysły” ale teraz spieszę oglądać TVN i czytać Wyborczą, bo dziennik w tvpis 1 i te wszystkie do rzeczy, w sieci, gazety wolskie i inne pisowskie szczekaczki zalatują mi smrodem kaczystowskiej narodowo-socjalistycznej propagandy.