Tranzyt Merkurego na naszym niebie
W poniedziałek 9 maja 2016 roku mogliśmy być świadkami najważniejszego wydarzenie astronomiczne 2016 roku – tranzytu Merkurego przed tarczą Słońca. Warto było spojrzeć w niebo, bo następna okazja śledzenia tego zjawiska zdarzy się dopiero za 16 lat.
Tranzyty Merkurego to dość rzadkie zjawisko, które zdarza się średnio 11 razy w ciągu stulecia i przypada zawsze między 8 i 10 maja lub 10-12 listopada. Ostatni tranzyt można było zaobserwować w 2006 roku, który jednak nie był widoczny w Polsce. W tym roku zjawisko to widoczne było z naszych szerokości geograficznych w pełni od pierwszego (13:12) do ostatniego kontaktu (20:42).
Oglądając je, możemy zobaczyć ogrom Słońca w porównaniu do okrążającej je Planety. Najbliższy tranzyt widoczny z Polski, będziemy mogli zaobserwować dopiero w 2032 roku. Ze względu na małą wielkość tarczy Planety, jej dostrzeżenie na tarczy naszej dziennej Gwiazdy możliwe jest dopiero po uzbrojeniu naszego oka w lornetkę o powiększeniu minimum 10x zabezpieczonej odpowiednim filtrem przed optyką (nigdy za, od strony oka!).
Najlepsze obrazy uzyskamy dopiero obserwując zjawisko za pomocą odpowiednio przygotowanego teleskopu.Do tranzytu dochodzi tylko i wyłącznie wtedy, kiedy Planeta znajduje się w odpowiednim położeniu między Ziemią a Słońcem. Planeta jest wtedy widoczna na tarczy Słońca jako ciemna okrągła plamka. W dniu dzisiejszym wiele planetariów i obserwatoriów prowadziło imprezy z pokazami, a także transmisje na żywo w Internecie.
Tekst, zdjęcia i film autorstwa Wojciecha Głowacza.