redakcja@terazgorlice.pl

Mocne „NIE” władz lokalnych przeciwko wzmacnianiu stref ochrony przyrody w powiecie gorlickim

Na spotkaniu starosty Karola Górskiego oraz burmistrzów miast i wójtów gmin z terenu powiatu gorlickiego, które odbyło się w czwartek 23 listopada, sformułowano szereg wniosków na temat zmian „Planu zagospodarowania przestrzennego Województwa Małopolskiego”. Trzy z nich dotyczyły zagadnień ochrony środowiska.

Mapa środowiskowa projektu planu zagospodarowania przestrzennego Małopolski (fragment – powiat gorlicki).

Zebrani na naradzie wypowiedzieli się przeciwko tworzeniu na terenie powiatu gorlickiego Parku Krajobrazowego Beskidu Niskiego. Ich zdaniem przyniesie to kolejne, po obszarze Natura 2000, ograniczenia dla mieszkańców powiatu gorlickiego i potencjalnych inwestorów, a w konsekwencji będzie prowadzić do zahamowania rozwoju gmin.

W tym samym tonie pozostaje wniosek lokalnych włodarzy o wyłączenie z Południowomałopolskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu terenów zurbanizowanych tj. centrów wsi oraz terenów nadających się do zabudowy rekreacyjnej czy też zabudowy pod bazę noclegową. Obecni na spotkaniu zaznaczyli, że bez takiego wyłączenia rozwój turystyczny południowych gmin powiatu gorlickiego jest praktycznie niemożliwy. Same ścieżki leśne, przyrodnicze i piękne widoki nie wystarczą – potrzeba szerokiej bazy noclegowej, infrastruktury drogowej i szybkiego połączenia z głównymi ośrodkami miejskimi województwa.

I wreszcie wniosek o zniesienie zapisu o ograniczeniach zabudowy w sąsiedztwie małych cieków wodnych (rzek, strumieni i potoków). Obecnie obowiązuje zakaz zabudowy w odległości 25 m od cieku naturalnego. Zważywszy na fakt, że teren Beskidu Niskiego jest poprzecinany siatką potoków górskich i licznych małych cieków okresowych, zapis taki wyklucza ogromne obszary spod zabudowy i to w centrach miejscowości, gdzie małe cieki krzyżują się i spływają do większych. Powstają sytuacje, w których obszar szerokości 50 m pomiędzy dwoma naturalnymi korytami cieków okresowych, zapełniających się wyłącznie wiosną, wodami roztopowymi, lub przy większych opadach deszczu, nie może zostać zagospodarowany.

Wszystkie uwagi do projektu zostały przesłane we wspólnym piśmie do wicemarszałka Małopolski Stanisława Sorysa. 

O autorze
polonista, nauczyciel I LO w Gorlicach, dziennikarz - amator
  1. Radek Odpowiedz

    Ciekawostką jest fakt złożenia wniosku po terminie określonym dla konsultacji społecznych /28.X.2017/, co winno skutkować brakiem jego rozpatrzenia.

  2. Remik Odpowiedz

    Czy nikt z wójtów nie pomyślał, że blokada parku nie przyczyni się do powstania jeszcze szybszej drogi do N. Sącza/Tarnowa/Krakowa, bo nie ma z tym nic wspólnego? Czy nikt nie pomyślał, że powstanie parku mogłoby właśnie przyciągać turystów i pieniądze? Czy nikt nie pomyślał, że park miałby np. swój budżet na promocję? Nie, suweren się tak sfatygował wpisaniem dodatkowej adnotacji nt. Natury 2000 we wniosku o pozwolenie na budowę, którą i tak dostał, że tego już za wiele. I może i lepiej, park nie powstanie, a o Beskidzie Niskim dalej będą pisać czasopisma kobiece, Werandy, Twoje Domy. I tyle.

Skomentuj

Pin It on Pinterest