redakcja@terazgorlice.pl

Górka vs. Kromer, czyli o gorlickich liceach i Edukacyjnej Wartości Dodanej (EWD)

Niecałe dwa tygodnie pozostały do końca I etapu rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych. Gorlickie licea, technika i szkoły zawodowe walczą o kandydatów, nie przebierając w środkach. Jak wybrać dobrą szkołę? W jaki sposób zweryfikować hasło: „Jesteśmy liderem edukacji”?

maturaGimnazjaliści, którzy wybierają licea (a także ich rodzice), powinni przede wszystkim sprawdzać EWD (Edukacyjną Wartość Dodaną), czyli wskaźnik sukcesu edukacyjnego placówki mierzony wkładem szkoły w wyniki osiągane przez uczniów przez cały cykl nauczania. Obecnie na portalu Instytutu Badań Edukacyjnych działającego pod nadzorem Ministerstwa Edukacji Narodowej znaleźć można najświeższe wskaźniki EWD za lata 2012-2014. Tylko te dane w przejrzysty i wiarygodny sposób wskazują szkoły zapewniające uczniom warunki edukacyjne i możliwości kształcenia pozwalające na duży przyrost wiedzy i bardzo dobre wyniki egzaminu maturalnego.

Analizie wskaźników EWD poddaliśmy dwa funkcjonujące w Gorlicach i rywalizujące ze sobą licea ogólnokształcące: I LO im. Marcina Kromera oraz II LO w Zespole Szkół nr 1 im. Ignacego Łukasiewicza. Zasada jest prosta – szkoły najlepsze mieszczą się w prawej górnej ćwiartce wykresu. Im wyżej, tym lepszy wskaźnik edukacyjnej wartości dodanej mówiący o postępach (rozwoju) uczniów od czasu ukończenia gimnazjum. Im bardziej na prawo, tym wyższy wynik egzaminu maturalnego.

Aby uściślić te dane, trzeba przyjrzeć się EWD dla poszczególnych wskaźników związanych z przedmiotami egzaminacyjnymi. Instytut Badań Edukacyjnych dokonuje analizy dla czterech wskaźników: humanistycznego, polonistycznego, matematyczno-przyrodniczego i matematycznego. Wyniki uczniów poszczególnych szkół zaznaczone są na wykresie kolorami:

NIEBIESKI – I LO w Gorlicach
CZERWONY – II LO w Gorlicach

EWD maturalny – wskaźnik humanistyczny:

api.ewd.edu.pl_01

EWD maturalny – wskaźnik polonistyczny:

api.ewd.edu.pl_02

EWD maturalny – wskaźnik matematyczno-przyrodniczy:

api.ewd.edu.pl_03

EWD maturalny – wskaźnik matematyczny:

api.ewd.edu.pl_04Wydaje się, że te wykresy nie wymagają żadnego komentarza. Dodajmy tylko, że dolna lewa ćwiartka wykresu wskazuje na szkołę, w której porównanie wyniku egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego wypada najmniej korzystnie. To nie tylko brak przyrostu wiedzy w okresie trzech lat edukacji w danej placówce, ale również słaby na tle innych szkół wynik egzaminu maturalnego.

Które liceum w Gorlicach dzierży tytuł autentycznego lidera edukacji? Odpowiedź na to pytanie zostawiam Wam – Drodzy Czytelnicy. A nieufnym polecam samodzielne sprawdzenie EWD na stronie Instytutu Badań Edukacyjnych: http://ewd.edu.pl/wskazniki/matura/witamy/

I na zakończenie ważna uwaga – jakość szkoły to nie tylko wynik egzaminu maturalnego i wysoka wartość EWD. O tym, jaka naprawdę jest szkoła, decyduje znacznie więcej czynników, ale to już temat na zupełnie inny artykuł…

Podobne wpisy

  1. edi Odpowiedz

    Każda liszka swój ogonek chwali…

  2. ferdek Odpowiedz

    Tak tyle , że na górce jest o wiele więcej uczniów , a ci uczniowie są różni ( jedni słabsi drudzy lepsi ) , a do kromera pchają się przeważnie ci lepsi uczniowie , a potem większość i tak chodzi na korepetycje do nauczycieli z górki i innych :).

    • Anonim Odpowiedz

      Jak na górce jest więcej uczniów?? może w całej szkole, ale powyższy artykuł dotyczy LICEUM, a górka ma chyba cztery klasy w LICEUM w porównaniu z sześcioma/siedmioma w Kromerze.

    • mendrek Odpowiedz

      Niby lepsi, a tacy głupi. Zamiast od razu iśc na górkę to oni pchają się do Kromera, żeby potem chodzić na korepetycje do nauczycieli z górki 🙂 Chyba że nauczyciel z górki dobrze uczą tylko na korkach. To by tłumaczyło absurd o którym pisze ferdek.

  3. Ron Odpowiedz

    Większość uczniów Kromera chodzi na korepetycje.

  4. Na Odpowiedz

    Dzień bez dołożenia „Górce” dniem straconym. Panie Profesorze, ja jeszcze raz powtórzę: róbmy to,do czego nas zatrudniono. Po prostu uczmy.

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Nauczyciel ma wiele obowiązków. Są wśród nich także dbałość o dobre imię szkoły i zgodne z prawdą kształtowanie jej wizerunku w lokalnej społeczności.

  5. Na Odpowiedz

    Tak, to prawda. Jednak wszyscy wiemy, że uczniowie Kromera korzystają z korepetycji w bardzo dużym stopniu co ma bezpośredni wpływ na wyniki matur i nie wierzę, że Pan o tym nie wie. W powiecie gorlickim są inne licea wiec proponuję zmienić obiekt zainteresowania. Kończę dyskusję bo nic konstruktywnego ona nie wniesie.

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Wiem, że we wszystkich szkołach uczniowie biorą korepetycje. Nie ma żadnych badań, które potwierdzałyby, że właśnie w I LO ten odsetek jest największy. Przed takimi oskarżeniami bardzo trudno się bronić, dlatego niemal każda dyskusja na tym forum kończy się znanym z poprzedniej epoki stwierdzeniem: „A u was biją Murzynów”.

      Z drugiej strony, warto byłoby zbadać, dlaczego uczniowie biorą korepetycje. Nie wynika to bynajmniej z poziomu nauczania danej szkoły, ale raczej poziomu ambicji uczniów, a właściwie ich rodziców. Z faktu, że w gorlickich zawodówkach młodzież nie korzysta z korepetycji, nie da się wysnuć wniosku, że poziom nauczania jest tam najwyższy.

      • Ron Odpowiedz

        Zaraz,zaraz najpierw pan mówi że we wszystkich szkołach uczniowie biorą korepetycje,potem pan twierdzi że nie ma na ten temat badań.To na jakiej podstawie stwierdza pan ten fakt???Zresztą znowu parę zdań dalej twierdzi pan że w szkołach zawodowych uczniowie nie chodzą na korepetycje zaprzeczając temu co napisał pan w pierwszym zdaniu.Nie rozumiem pańskiej logiki?Kolejne pytanie.Na jakiej podstawie twierdzi pan że korepetycje to kwestia ambicji rodziców?Prowadził pan jakieś badania na ten temat? Ja z perspektywy rodzica mam inne zdanie na ten temat.Musiałem wysyłać moje dziecko na korki bo to było jedyne wyjście żeby przyzwoicie zdało maturę,a nie ze względu na ambicje.Prawda jest taka,że poziom nauczania w Kromerze jest bardzo słaby.Niestety zbyt późno zrozumieliśmy nasz błąd posyłając dziecko do tej szkoły.Niech pan zrozumie że te wykresy zawdzięczacie w ogromnym stopniu pieniądzom rodziców ,ktorzy kierując się dawną dobrą opinią Kromera popełnili podony błąd.

        • Piotr Popielarz Odpowiedz

          1. Nie potrzeba badań, żeby wiedzieć, że uczniowie biorą korepetycje niezależnie od szkoły, do której chodzą. Wystarczy mieć kontakt z innymi nauczycielami, sąsiadami, znajomymi.
          2. Proszę zwrócić uwagę na kontekst. Rozmawiamy o liceach.
          3. Ja też jestem rodzicem. Znam też wielu innych rodziców. Znów nie potrzeba tutaj badań.
          4. Jeśli Kromer zawdzięcza te wykresy pieniądzom rodziców, to czy LO w Bieczu i LO w Bobowej też? Tylko w jednej szkole uczniowie nie biorą korepetycji, godząc się na gorsze wyniki maturalne? Dlaczego w tej szkole nie rejestruje się przyrostu Edukacyjnej Wartości Dodanej? Na czym polega zatem bycie „silną” szkołą?

          • Ron

            1.Nie potrzeba badań żeby stwierdzić ,w której szkole znaczna ilość uczniów chodzi na korepetycje wystarczy kontakt z rodzicami,nauczycielami,uczniami.
            Zapewniam pana że z tych rozmów wynika iż Kromer przoduje w tej dziedzinie.
            2.Zwróciłem uwagę na kontekst i tym bardziej nielogiczny wydaje mi się pański dość protekcjonalny wtręt na temat szkół zawodowych.
            3.Skoro badania w tej dziedzinie nie są dla pana istotne to dlaczego wyrwane z kontekstu środowiskowego badania dotyczące EWD uważa pan za tak miarodajne?Badania korzystne dla Kromera uważa pan za istotne,a inne które mogłyby się okazać niekorzystne uważa pan za zbędne i je deprecjonuje.
            4.Proszę zwrócić uwagę na sytuację materialną rodziców Kromera oraz Górki,Bobowej czy Biecza.Kromer wg mnie do pewnego czasu zbierał bonusy z dawnych czasów swojej świetności tzn. rodzice bazowali na opini z przed wielu lat posyłając swoje dzieci myśląc że to szkoła elitarna i z tradycjami.Dzięki temu oraz dogodnemu położeniu w centrum miasta Kromer przyciągnął wielu uczniów ze środowisk inteligenckich i lepiej sytuowanych materialnie.

            Niestety na samej opini z przed lat nie można cały czas „jechać”.Coraz więcej rodziców to rozumie i nie popełnia tego błędu,który ja zrobiłem.

  6. Anonim Odpowiedz

    Młodzież na zdjęciu jest spoza Gorlic… tak, redaktorze?

    • Anonim Odpowiedz

      Na pewno nie z Kromera!

  7. ... Odpowiedz

    „Gorlickie licea, technika i szkoły zawodowe walczą o kandydatów, nie przebierając w środkach”
    I właśnie przykładem tej „walki” jest powyższy artykuł, podyktowany dowaleniem konkurencji ze względu na niezbyt wielką liczbą chętnych w rekrutacji…

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Coś mi umknęło? Wyszło jakieś zarządzenie, które zabrania publikowania danych na temat EWD udostępnianych od lat przez Instytut Badań Edukacyjnych? Jeśli piszę o nieprzebieraniu w środkach, to mam na myśli kłamstwo lub jawną manipulację. Prawda, oparta na sprawdzalnych faktach i oficjalnie dostępnych danych, na pewno do takich środków nie należy.

      • obserwator Odpowiedz

        Pan ma kompleks „Górki” i tylko tym się da wytłumaczyć takie artykuły. Proszę wskazać artykuł, w którym Pan napisał coś pozytywnego o II LO. Czy tam się nic dobrego nie dzieje? Pana artykuły świadczą o jego warsztacie dziennikarskim. Jakie to bezwzględne środki stosują szkoły w procesie rekrutacji. Jedyną szkołą, która oczernia inne jest I LO.

        • mendrek Odpowiedz

          Te fakty oczerniają górkę? To że macie najniższe wyniki w całym powiecie i nawet w Bobowej jest lepiej to was oczernia? A w której to szkole młodzież wymyśliła hasło „Obszczaj Kromca” i miała z tego bekę przez parę tygodni?

      • greg Odpowiedz

        Szkoda tylko że te wykresy pokazuje Pan co rok i nic z tego nie wynika. Pana pisania nijak się ma do tego co Pan pisał we wstępie do tego pożal się boże portalu /uczciwość to tego słowa Pan używał/. Proszę Pana kompleksy się leczy, uczniów kształci i wychowuje, w szkole jak Pan pewnie wie nie sieje się nienawiści. Pan ma po prostu że sobą wielki problem. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do rzeczywistości bo będzie to z korzyścią dla Pana uczniów, Ne będą musieli korzystać z korepetycji u nauczycieli z górki.

        • Piotr Popielarz Odpowiedz

          Inaczej rozumiemy uczciwość. Nieuczciwe jest mówienie nieprawdy, mieszanie w głowach uczniom i rodzicom, manipulowanie opinią publiczną. Zamiast merytorycznej dyskusji stać Was, drodzy komentujący, na anonimowe obrażanie mnie i szkalowanie. Każda próba nieśmiałego zauważenia, że rzeczywistość wygląd nieco inaczej niż oficjalna propaganda, wywołuje oskarżenia o sianie nienawiści.

          To, co piszę, piszę jawnie i pod własnym nazwiskiem. A co do prób zastraszenia mnie i zamknięcia mi ust, to mam w tej dziedzinie spore doświadczenie. Poradzę sobie i tym razem 🙂 Doskonale wiecie, że tekst, który opublikowałem, nie jest atakiem, ale próbą obrony przed rozpowszechnianiem kłamstw na temat poziomu nauczania w Kromerze. Rzeczywiście, niewiele z tego wynika, czego przykładem jest choćby ta dyskusja.

          • greg

            Kto niby tą opinią manipuluje, jak na razie jedynie Pan ma fobie na punkcie gòrki, jak dotąd nie zauważyłem aby ktoś Pana zastraszał. Pora chyba wziąć się za pracę w szkole, bo prowadzenie portalu chyba Pana przerasta.

  8. Bul Odpowiedz

    Jeżeli fakty są przeciwko „Górce” to tylko gorzej dla … faktów.

  9. Na Odpowiedz

    Niech Pan nie kreuje się na „jedynego sprawiedliwego” w Gorlicach. Gorlice są małe, tutaj każdy nauczyciel jest znany, znane są jego metody nauczania, zaangażowanie i efekty pracy.

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Powtórzę jeszcze raz. Zastraszanie ludzi, którzy spokojnie wypowiadają swoją opinię, nikogo nie obrażając, to metoda dość paskudna. Naprawdę jestem na to w miarę uodporniony.

      • edi Odpowiedz

        Panie Piotrze!Troszeczkę powagi w tej”dyskusji”.Jeżeli mówimy o uczciwości to przypomnę rzymskie powiedzonko:”Nemo est iudex in causa sua”.Myślę,że Pan Magister nie potrzebuje tłumacza…

        • Piotr Popielarz Odpowiedz

          Oczywiście, że nie potrzebuję. Na co dzień posługuję się biegle łaciną i znam na wyrywki wszystkie łacińskie sentencje 🙂 Każdy magister ma to we krwi, zwłaszcza sztuki aptekarskiej. Ale miałem być poważny.

          Mylisz się, nie jestem sędzią, ale bronię dobrego imienia szkoły, w której los pozwolił mi uczyć. Od pewnego czasu w tej dyskusji bronię także siebie, co było zresztą do przewidzenia. Chyba nie odmówisz mi prawa do obrony?

          Oczywiście, jestem w tej dobrej sytuacji, że jednym kliknięciem mogę wyłączyć możliwość komentowania albo usunąć wszystkie komentarze obrażające mnie jako człowieka i nauczyciela, podważające moją uczciwość i kompetencje. Nie robię tego, bo wierzę jeszcze w jakieś zasady. A może jestem po prostu ciekawy, co można napisać i jak odwrócić kota ogonem.

          Jestem jednak także w złej sytuacji, ponieważ uczciwość każe mi bronić się z otwartą przyłbicą i podpisywać się własnym imieniem i nazwiskiem. Choć z drugiej strony, nie napisałem niczego, pod czym nie mógłbym się śmiało podpisać.

  10. Ania Odpowiedz

    Ile jadu i nienawiści w naszym gorlickim społeczeństwie!!!!! 🙁
    Przykre….

  11. Na Odpowiedz

    Pan chyba źle zrozumiał to co napisałam, o jakim zastraszaniu jest tutaj mowa. Chodzi o to, że nie jest potrzebna informacja na portalu aby wiedzieć jak nauczyciel uczy. Taka informacja jest przekazywana przez uczniów a Gorlice są na tyle małe, że nauczycieli się zna. Nie jest moją intencją jakiekolwiek zastraszanie. Zresztą ta dyskusja naprawdę nie ma sensu.

  12. Piotr Popielarz Odpowiedz

    Greg, a gdybyś tak spróbował mnie nie obrażać.

    • Ron Odpowiedz

      Wybór Kromera wydaje mi się podobny do kupna używanego Mercedesa niepewnego pochodzenia.Marka uznana,osiągi i prametry wspaniałe ale jak się okazuje powypadkowy,naprawiony niezbyt starannie przez
      dość przeciętnych mechaników i wymagający ciągłych inwestycji żeby jeździł.Proszę się nie obrazić i nie brać tego do siebie,ale poleciłbym kupno mniej prestiżowego modelu np. Fiata serwisowanego przez mechaników o mniej wybujałym ego i nie wymagającym ciągłych kosztownych napraw.

      • Piotr Popielarz Odpowiedz

        Na tym poziomie można spokojnie dyskutować. Ron dotyka istotnych problemów, ale wskazując na niewystarczalność opinii, sam posługuje się stereotypowymi opiniami na temat Kromera, które dawno już nie mają nic (albo niewiele) wspólnego z rzeczywistością. Chętnie podejmę wyzwanie, ale dopiero wieczorem.

  13. XXX Odpowiedz

    Proszę odpowiedzieć na jedno proste pytanie- Ile uczniowie Kromera uczęszcza na prywatne? Odp. 99% uczniów ma prywatne lekcje bo inaczej niczego się nie naucza w tej szkole!!!!!! I to jest cała prawda o KROMERZE.

  14. Ron Odpowiedz

    Z tymi procentami to troszkę przesadziłeś,ale moje dziecko mi mówiło że u nich w klasie ok. 2/3 uczniów brało prywatne lekcje z różnych przedmiotów.Z tego co się orientowałem w innych klasach proporcje były bardzo podobne. Tak jak wcześniej napisałem nie zjawisko to nie było spowodowane nadmiernymi ambicjami rodziców tylko wynikało z konieczności(ogromne problemy z realizacją materiału z niektórych przedmiotów,niski poziom przekazywanej wiedzy,nieobecności nauczyciela w powiązaniu z brakiem zastępstw z danego przedmiotu maturalnego,demotywujące do pogłębiania wiedzy podejście niektórych nauczycieli).Tak masowe korzystanie w Kromerze z korepetycji wzbudza u mnie szereg wątpliwości natury etycznej,ekonomicznej i moralnej.Mam szereg pytań z tym związanych,tylko zastanawiam się do kogo mam je zaadresować? Do nauczycieli? Do dyrekcji? Nadzoru pedagogicznego ? Organu prowadzącego? Czy może Urzędu Skarbowego?

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Zacznij od podpisania się. Będzie zdecydowanie łatwiej rozmawiać z każdą z tych instytucji. Potem można byłoby zwrócić się do urzędu skarbowego. Rozumiem, że chciałbyś donieść na tych, którzy nielegalnie udzielają korepetycji.

      W każdym razie ustalmy, na czym stoimy. W Kromerze są beznadziejni nauczyciele, ktorzy nie tylko nie potrafią nauczyć, ale w dodatku nieustannie uciekają z lekcji. Na szczęście uczniowie stają na wysokości zadania, wszyscy masowo biorą korepetycje i stąd najlepsze wyniki na egzaminie maturalnym i wysoki wskaźnik EWD.

      W innej wiodącej szkole pracują wybitni i zdyscyplinowani pedagodzy. Jednak z jakiegoś nieznanego powodu ich uczniowie osiągają nie tylko najsłabsze wyniki maturalne w powiecie, ale również ujemny wskaźnik EWD.

      Jeszcze większą zagadką jest fakt, że pomimo tego uczniowie tej szkoły nigdy nie biorą korepetycji, akceptując taki stan rzeczy. Być może dzieje się tak dlatego, że ich nauczyciele nie mają czasu, są bowiem zajęci dbaniem o to, aby konkurencyjna szkoła nadal przodowała we wszystkich rankingach.

  15. edi Odpowiedz

    Proponuję wprowadzić do języka polskiego słowo górkofobia.

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      W ten sposób nie rozwiejesz moich wątpliwości, a ja naprawdę staram się zrozumieć.

  16. Ron Odpowiedz

    Szanowny panie redaktorze, spodziewałem się merytorycznej dyskusji na poważnym poziomie,a nie sarkastycznych uwag ad personam sugerujących jakieś moje zapędy donosicielskie.Jeśli chce pan rozmawiać poważnie,w formule przyjętej na forach internetowych to zapraszam serdecznie.Jeśli ta formuła panu nie odpowiada to ze zrozumieniem przyjmę rejterdę.Sam pan swoim artykułem sprowokował dyskusję,a ja jako skromny rodzic wypowiedziałem kilka kąśliwych i być może niewygodnych uwag na ten temat.Jeśli uważa pan że to ułomne narzędzie jakim jest EWD załatwia sprawę i pozwala napawać się bezkrytycznie „sukcesem” to faktycznie szkoda na ten temat dyskutować.No trudno , być może wyzwanie jest zbyt trudne.Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszego dobrego samopoczucia z wykresikami w tle:)

  17. Jurand Odpowiedz

    Brawo Ron. Co co piszesz to jest prawda. Ciekawi mnie dlaczego Pan Redaktor tak usilnie chce poznać Twoje dane osobowe. Na marginesie Urząd Skarbowy nie wymaga podpisu pod ” informacjami obywatelskimi”. Fakty są takie,że 75% uczniów „chodzi ” na korki. Jedni aby lepiej zdać maturę inni aby ja w ogóle zdać. Taka prawda. A co do publikacji tych wykresów to jest takie powiedzenie: „jest prawda, jest kłamstwo i jest STATYSTYKA”. Ron pisz dalej bo dobrze piszesz.

  18. Piotr Popielarz Odpowiedz

    Aby móc rozmawiać merytorycznie, potrzeba mieć z kim rozmawiać. Potrzeba konkretnego człowieka, który za swoje opinie weźmie odpowiedzialność. Jeden z Was mówi, że 99% uczniów Kromera bierze korepetycje, drugi trochę spuszcza z tonu i twierdzi, że 75%. Jak to zweryfikować? Takie oskarżenia można sobie wrzucać, bo nikt tego nie sprawdzi. Nie ma takiej możliwości.

    Obraz edukacyjnej rzeczywistości powiatu gorlickiego, który proponujecie, jest absurdalny. Informacje na temat gorlickich szkół, które krążą w przestrzeni publicznej, są kłamliwe. Tyle tylko, że jedne kłamstwa da się łatwo zdemaskować (patrz: „wykresiki” powyżej), inne natomiast nie poddają się sprawdzeniu tak łatwo.

    Usiłujecie przedstawić ten artykuł jako pełen nienawiści, kompleksów i fobii „atak”, kiedy jest on tylko i wyłącznie próbą „obrony”, zresztą o wiele spóźnionej i niewspółmiernej do skali oszczerstw. Niewiele poradzić można na szeptaną propagandę, plotki i legendy, którymi szumi gorlicka ulica. Takich plotek o innych szkołach mógłbym tutaj powypisywać setki, ale nie byłbym w stanie ich potwierdzić.

    A swoją drogą nie wierzę, że Ron jest rodzicem. Gdybym miał dziecko w szkole, o której wiedziałbym, że jest tak beznadziejna i zmasakruje jego przyszłość, natychmiast przeniósłbym to dziecko do innego liceum. To psi obowiązek każdego rodzica, który pragnie dla swojej pociechy jak najlepiej. Moja córka skończyła profil humanistyczny I LO i studiuje na Uniwersytecie Jagiellońskim. Nie wzięła ani jednej godziny korepetycji. Zdana matura pozwoliła jej bez żadnego trudu dostać się na polonistykę (UJ, UP), dziennikarstwo, edytorstwo, zarządzanie mediami, elektroniczne przetwarzanie informacji (UJ) oraz geodezję (AGH).

    Mam wrażenie, że mówimy o zupełnie innych szkołach.

    • Jurand Odpowiedz

      Badań naukowych nie przeprowadzałem , ale na ostatniej wywiadówce rozmawialiśmy w czwórkę rodziców i 3 przyznało, że ich dzieci chodzą na „korki” czyli statystycznie 75%. Nie wiem jak inni bo ograniczyliśmy rozmowę do sąsiadujących ławek. Wiem ,wiem statystycznie wychodząc z psem na spacer mamy obaj po trzy nogi.
      I do Rona – mam to samo co Ty – ogromne rozczarowanie , zawsze myślałem ,że „Kromer” to elitarna szkoła może nie jak West Beverly Hills High School ale coś na wzór liceum z filmu „Spona” z nauczycielami w stylu Tymoteusza Misiaka. Niestety , może to było elitarne liceum w latach 60 i 70 ubiegłego wieku

  19. Brother Odpowiedz

    Po „humanie” na geogezję i to na AGH to czapka z głowy, serio. A może sprawdzić jak to jest z tymi korepetycjami, masze lokalne media na pewno pomogą w przeprowdzeniu takiego badania, bo powie ono bardzo dużo o kondycji naszej powiatowej edukacji. A tak na marginesie nie kazdy uczeń „humana” ma w domu „darmowego ” korepetytora w postaci profesora „odpolskiego” z szacownego liceum, więc może z tym „nie wzieła ani jednej godziny korepetycji” nie przesadzajmy. Chyba ,że nigdy pan córce w lekcjach nie pomagał. Ale wśród rodziców są nie tylko nauczyciele.

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Nigdy. Takie badania chyba są konieczne. Powinny je jednak przeprowadzić nie media, ale na przykład organ prowadzący.

  20. Paweł 154 Odpowiedz

    Wracając do Edukacyjnej Wartości Dodanej.To czy to jest tak,mówiąc prosto: tafia na Górkę uczeń z samymi szóstakami, no i zaczyna dostawać same czwórki ( jak to w życiu), to wtedy EWD się obniży.Natomiast do Kromera przychodzi uczeń z samymi czwórkami i pozostaje przy czwórkach i EWD rośnie? Tak, to się dzieje? Jestem laikiem oświatowym, ale wartość dodana to jakiś wzrost. Poza tym z do Kromera jest niższy próg punktowy niż na Górkę, czyli przychodzą uczniowie z niższymi ocenami ( nie oznacza z niskimi). Czy dobrze myślę?

  21. mati Odpowiedz

    Panie Redaktorze,
    sprowokowały Pana materiały na lokalnych stronach www na temat dostrzeżenia pracy innych. Kruszy Pan kopię o to, czemu nie Kromer liderem edukacji? Bo ktoś pozbawił go tego zaszczytnego miana? Gdyby Pan doczytał, za co Górka to miano „dostała”, nie musiałby Pan wytaczać dział z EWD, jak co roku uprawiać czarnego PR-u. Ułatwię to Panu cytując uzasadnienie kapituły konkursu „w zakresie przedsiębiorczości, nauki kreatywnego myślenia, kształcenia w zawodach przyszłości, współpracy z licznymi instytucjami i firmami, organizacji wielu innowacyjnych projektów edukacyjnych czy też wymiany międzynarodowej dla uczniów”.
    Z Pana Redaktora wypowiedzi wnioskuję, że zarzuca innym (Górce) manipulowanie, czym? Tym, że biorą udział w konkursach i dzielą się sukcesami w lokalnych mediach?
    Proszę za rok spróbować, może I LO ten tytuł zdobędzie;-)

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      A choćby manipulowanie tym:
      „Na egzaminie maturalnym w 2014 roku, 96% uczniów II Liceum Ogólnokształcącego odniosło sukces (średnie wyniki dla liceum ogólnokształcącego w Małopolsce wyniosły 82%, a w powiecie 90%)”

  22. ... Odpowiedz

    Na innych portalach można było również znaleźć informację o sukcesie maturzystek z Górki w olimpiadzie chemicznej, ale tutaj również i to zostało pominięte…

  23. Mati Odpowiedz

    Panie Redaktorze, a co to za wyrywek? Z przedmiotów? Całościowo? To może pora na zgłoszenie do prokuratury. Kłamców ścigać?
    A tak na poważnie, nie szkoda panu energii na bluzgi i ataki pod adresem ciągle tej samej szkoły? Może warto te siły spożytkować na pracę z młodzieżą ? W końcu praca w Kromerze zobowiązuje!

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Już o tym pisałem. Chodzi o porównanie wyników z obu sesji (wiosennej i poprawkowej) do ogólnych wyników tylko z sesji wiosennej. Niewinna manipulacja, która wywołuje wrażenie, że wynik 96% jest znacznie wyższy niż uzyskany przez licea w powiecie gorlickim. W nawiasie powinien być również średni wynik z obu sesji maturalnych. Tylko wtedy porównanie ma sens. Tyle tylko, że wynosi on nie 90%, ale 96,4%. Wyglądałoby to paskudnie, bo 96,4% to jednak więcej niż 96%. To właśnie klasyczna manipulacja, a nie kłamstwo. Oczywiście na stronie poświęconej rekrutacji.

      Najzabawniejsze, że to mnie posądzają o bycie mistrzem PR-u. Ja nawet do pięt nie dorastam prawdziwym specjalistom od marketingu, także tego szeptanego. To, że od lat publikuje wyniki maturalne i rankingi szkól, to bluzgi i ataki? Byłoby lepiej, gdyby te informacje nie docierały do opinii publicznej? Niedługo minie 13 lat, od kiedy tym się zajmuje. Robiłem to, zanim zostałem nauczycielem Kromera i będę robił, gdy już nim przestanę być.

      A energii mi szkoda, szkoda mi czasu na te dyskusje. Co do mojej pracy z młodzieżą, proszę zapytać samą młodzież. Praca w Kromerze, zwłaszcza polonisty, zobowiązuje również do aktywności w przestrzeni publicznej. Widzę, jak różnymi sposobami z tej przestrzeni próbuje się usunąć niewygodne osoby, odmawiając im prawa do komentowania rzeczywistości. Niestety, środowisko nauczycielskie bardzo łatwo daje się wyeliminować z publicznej debaty. Nawet tej, która nauczycieli bezpośrednio dotyczy.

  24. Jurand Odpowiedz

    „…Niestety, środowisko nauczycielskie bardzo łatwo daje się wyeliminować z publicznej debaty. Nawet tej, która nauczycieli bezpośrednio dotyczy…”
    Raczy Pan żartować, przecież w Radach czy to Powiatu czy też Miasta zasiada bardzo dużo nauczycieli, zaryzykuje stwierdzenie, że jest to najliczniej reprezentowana grupa zawodowa w tych gremiach.

  25. Damian Odpowiedz

    Dane to dane, ale poziom nauczania w Kromerze upadł jako taki.

  26. Ron Odpowiedz

    Szanowny panie redaktorze,mam w nosie czy mi pan wierzy czy też nie,że jestem rodzicem mającym dziecko w Kromerze.Powtórzę jeszcze raz , wysłałem do was dzieciaka bo miałem nadzieję na wysoki poziom przekazywanej wiedzy,merytoryczne przygotowanie kadry,motywowanie i pobudzanie do zdobywania wiedzy .Niestety Kromer okazał się bardzo przeciętną,a pod pewnymi względami nawet słabą szkołą.To mityczne EWD zawdzięczacie wg. mnie tylko 2 czynnikom.
    1.Stosunkowo wysoki poziom przychodzących do was uczniów.Dzięki dawnej opini,o której pisałem.
    2.Wysoki poziom inwestycji finansowej w korepetycje.

    Niegdy nie twierdziłem że Kromer jest zupełnie beznadziejny,owszem posiada kilka istotnych
    plusów.Nie potraficie ich niestety wykorzystać.Pytał pan dlaczego nie przepisaliśmy dziecka za wczasu do innej szkoły?Ma pan racje to był z naszej strony błąd,ale z roku na rok mieliśmy nadzieję że cos się poprawi,że będzie lepiej,a 3 lata zleciały błyskawicznie.Zresztą jeśli jest pan ojcem to doskonale pan wie jak trudno wyrywać nagle dziecko z jednej szkoły gdzie zawarło już przyjaźnie koleżeńskie i przepisywać je w środku cyklu kształcenia do innej szkoły.Jak wielu rodziców zacisnęliśmy zęby ,otworzyliśmy portfel i pomogliśmy dziecku ukończyć szkołę ,a wam uzyskać wysoki wskźnik EWD na tych wspaniałych wykresikach.

  27. Paweł 154 Odpowiedz

    Przede wszystkim z EDW to jest tak,że najlepsze szkoły w Polsce mają niższą wartość niż dużo gorsze od nich (patrz ranking Perspektyw). Sprawdziłem.Oznacza to, że szkoła troszcząc się o EWD niekoniecznie troszczy się o ucznia. Bo w takiej szkole „human” zakuwa fizykę, a „matfiz” historię. Tylko po co jak nie będą tego zdawać na maturze? No ale szkoła ma dzięki temu wysoką EWD.

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Nie, to nieprawda. EWD nie dotyczy ocen z przedmiotów, ale zestawienia wyniku egzaminu gimnazjalnego z wynikiem egzaminu maturalnego. Uczniowie z profilu humanistycznego nie zdają fizyki na maturze, a z profilu matematyczno-fizycznego nie zdają historii. To, jakie oceny z tych przedmiotów uzyskają w pierwszej klasie (potem tych przedmiotów już nie mają), nie ma wpływu na wskaźnik EWD.

      To także odpowiedź na wczorajszy komentarz Pawła 154. Wskaźniki EWD zawsze oparte są na wynikach egzaminów zewnętrznych, a nie na ocenach. Inaczej nie miałyby żadnego sensu.

  28. Ron Odpowiedz

    EWD to badzo kiepskie i toporne narzędzie.Porównuje jedynie wynik egzaminu gimnazjalnego z wynikiem egzaminu maturalnego.Co to w praktyce oznacza? Uczniowie, którzy na wejściu mają wysokie wyniki także na wyjściu czyli przy maturze te wyniki utrzymują.Krótko mówiąc nauczyciele ze szkoły,która pozyska zdolniejszą i ambitniejszą młodzież nie muszą się specjalnie wysilać żeby uzyskać dodatnie EWD.Czy to świadczy o tym że taka szkoła lepiej uczy? Moim zdaniem,nie.Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana.Pan redaktor czuje się osaczony i wytwarza atmosferę wokół Kromera jako oblężonej twierdzy,którą wszyscy atakują ,a on jako jedyny sprawiedliwy jej broni.Mam pewien konstruktywny pomysł,aby pomóc mu wyjść z tego ambarasu.Proszę przeprowadzić w Kromerze porządne badania ankietowe pod koniec 1 i 3 klasy wśród rodziców i uczniów,które będą dotyczyć następujacych spraw:
    1.Korepetcje i ich skala.
    2.Skala zadowolenia z poziomu nauczania poszczególnych przedmiotów.
    3.Największe problemy z przygotowaniem do matury.
    4.Z jakich rodzin i środowisk pochodzą uczniowie?
    5.Co im najbardziej przeszkadza w przyswajaniu wiedzy?
    Takie badanie pozwoli uzyskać autentyczny obraz szkoły i jeśli wypadnie korzystnie,będzie znakomitą reklamą Kromera.

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Proszę sobie przypomnieć, że takie zewnętrzne badanie w I LO przeprowadzone zostało przez kuratorium oświaty w 2013 roku. Wzięło w nim udział niemal 200 rodziców, a wyniki ewaluacji są ogólnie dostępne. Oczywiście, nikt nie pytał o rodziny i środowiska.

      Proszę się też o mnie nie martwić tak bardzo. Gdybym czuł się osaczony i miał problem „jak wyjść z tego ambarasu”, przerwałbym tę dyskusję i wyprosił gości. Bo przecież jesteście moimi gośćmi i jak sami doświadczacie, mile widzianymi 🙂

      • Ron Odpowiedz

        Jakie były pytania podczas tego badania?
        Czy cos było o korepetycjach?
        Dlaczego badanie nie objęło uczniów?
        Jakie wnioski wyciąnięto?

        Skoro ta wasza ewaluacja jest taka wspaniała to może warto ją tu opublikować?
        Chętnie poczytam te wyniki.Jakis link chociaz,moze poprosze.

  29. Ron Odpowiedz

    Przepis na wysokie EWD:
    1.Przyjmować uczniów z jak najwyższymi wynikami,po ukończeniu gimnazjum ustalając np. wyższe progi punktowe niż w innych liceach.
    2.Już w pierwszej klasie wycinać dzieciaki,które sobie słabiej radzą.
    3.Nie dopuszczać do matury uczniów najsłabszych.
    4.Reklamować szkołę jako elitarną i niezwykle wymagającą.
    Gwarantuję że przy spełnieniu tych warunków nauczyciele bez wysiłku osiągną świetne EWD..

    • Ron Odpowiedz

      Jeszcze jedna sprawa mnie intryguje.Skoro Kromer ma takie wspaniałe wyniki,a nauczyciele pracują z tak wielkim wysiłkiem to dlaczego na tym forum nie ma lawiny pozytywnych komentarzy na temat tej szkoły? Nie słyszę jakoś głosów oburzenia na moje dociekliwe uwagi i pytania.Dziwne:)

    • benoslawa Odpowiedz

      I właśnie w taki sposób powinno się przyjmować uczniów do Kromera na Gorkę a słabsi do np.Ekonomika to wtedy na pewno się utrzyma

  30. Piotr Popielarz Odpowiedz

    To bardzo poważne zarzuty. Mam nadzieję, że dobrze je przemyślałeś, zwłaszcza nr 2 i 3. Doprecyzuj, o której szkole myślisz – Kromer, LO Biecz czy LO Bobowa? Wtedy Ci odpowiem.

    • Ron Odpowiedz

      To nie są zarzuty,to wnioski natury ogólnej wynikające z mojej skromnej analizy mechanizmu tworzenia EWD i możliwych patologi jakie mogą w związku z tym wystąpić.Proszę mi wierzyć że jeśli miałbym jakiekolwiek dowody na ich występowanie w jakiejś szkole już dawno bym w tej sprawie interweniował.Jak pan wcześniej zauważył pewne sprawy jest bardzo trudno wprost udowodnić.Dlatego proponowałem solidne badania wśród młodzieży i rodziców, aby chociaż uprawdopodobnić ich występowanie lub brak ich występowania.

      • Piotr Popielarz Odpowiedz

        Bardzo łatwo jest udowodnić takie zarzuty, tak samo jak je odeprzeć. Wystarczy na przykład zobaczyć, ilu uczniów pierwszych klas nie zdaje do klasy drugiej i z jakiego powodu. W żadnej ze szkół ponadgimnazjalnych powiatu gorlickiego nie „wycina się” uczniów, choćby z przyczyn ekonomicznych. Pozostanie w klasie na drugi rok to nieznaczny promil i niemal zawsze wynika z notorycznego unikania zajęć.

        Tak samo można sprawdzić, ilu uczniów kończy szkołę, nie przystępując do matury, albo nie otrzymuje w ostatniej klasie promocji. W I LO mniej więcej jedna osoba na sto, a więc w granicach błędu statystycznego.

        Co do ustawiania progów, to wystarczy spojrzeć na regulaminy rekrutacji, zresztą Paweł 154 już zauważył, że Kromer ma niższy próg punktowy niż Górka. Nie mam też pojęcia, która szkoła reklamuje się jako elitarna. I co to w ogóle znaczy obecnie.

  31. Ron Odpowiedz

    Jeszcze raz panu powtarzam.To nie są zarzuty,tylko moje wnioski.Jeśli te patologie nie występują , bardzo się cieszę ale jeśli chociaż promil uczniów byłby na nie narazony to jest to karygodne.
    Tak na marginesie.Imponuje mi pan umiejętnością wybórczego odpowiadania na pytania:)

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      To głównie kwestia braku czasu 🙂 Nie znam też odpowiedzi na wszystkie pytania. Ale dziękuję za uznanie, nawet jeśli w słowach tym więcej jest ironii niż pochwały. Proszę też pamiętać, że w większym stopniu muszę ważyć słowa.

  32. Ron Odpowiedz

    Pozwolę sobie jeszcze na moment powrócić do sprawy korepetycji.Chyba będę musiał „odszczekac” stwierdzenie że jest to tak masowe zjawisko.Z tego co się orientuję w Gorlicach z tytułu udzielania korepetycji jest zarejestrowanych bardzo niewielu nauczycieli.Liczba deklarowanych godzin też nie jest jakoś specjalnie duża.Pewnie jednak rodzice z którymi rozmawiałem trochę przesadzają.A moze uczniowie pobierają te lekcje poza obszarem naszyvh instytucji? Dziwne ze wprowadzali mnie w błąd.Pewnie byłem jakimś nielicznym wyjątkiem wykładając pieniążki na korki mojego dziecka.No ale dla pewności jeszcze zbadam wnikliwie temat zanim się wycofam z moich moze zbyt pochopnych wniosków.

    • XxX Odpowiedz

      Żartujesz, oczywiście?

  33. edi Odpowiedz

    Redaktorze!
    Proponuję zakończyć tę wymianę zdań słowami klasyka:
    „Chłopcy,przestańcie,bo źle się bawicie!
    Dla was to jest igraszką,nam idzie o życie”.

  34. gerwazy Odpowiedz

    A może utworzenie takiej super elitarnej klasy to jest pomysł. W powiecie nie brakuje zdolnych gimnazjalistów. Gdyby umiejętnie to wypromować i zachęcić najzdolniejszych z pewnością znalazłoby się kilkanaście osób z ponadprzeciętnym IQ, które to talenty można by szlifować w odpowiedni sposób. Chociaż nie wiem czy program nauczania dopuszcza takie eksperymenty. Niestety taki kraj, chu…owo ale jednakowo.

    • XxX Odpowiedz

      Zdolni gimnazjaliści są. Ale co z nauczycielami w takiej klasie,chyba że zrobimy tak że będą tam uczyć Ci nauczyciele którzy udzielają najwięcej korepetycji – ta są raczej znane osoby wśród rodziców.

  35. kierowca Odpowiedz

    EWD to metoda statystyczna, w tym wypadku wynik egzaminu maturalnego odnosząca do wyniku egzaminu gimnazjalnego. Środowisko nauczycielskie krytykuje sposób przeprowadzania tych egzaminów, więc EWD to „samosprawdzająca się przepowiednia”. Redaktor Popielarz najwyraźniej jest wbrew licznym opiniom środowiska. Jak rozumiem – trwoga w Kromerze z powodu niskiego naboru do klas pierwszych (rewelacyjny nabór w Ekonomiku!) Atutem Kromera może być nowy dyrektor, który zauważa ucieczkę absolwentów gimnazjów poza powiat. Proszę sprawdzić, ilu tegorocznych maturzystów I LO im. Jana Długosza w Nowym Sączu mieszka na stałe w naszym powiecie. Natomiast czepianie się tylko Górki moim zdaniem wynika jedynie z próby zwiększenia naboru do Kromera. Moim zdaniem to nie w porządku. Górka jest ceniona i tradycyjnie cieszy się dobrą opinią pomimo uwag nauczycieli z Kromera.

  36. Monia Odpowiedz

    Postanowiłem w końcu zabrać głos w tej, jakże małostkowo polskiej dyskusji. Moje dziecko uczęszczało do Kromera, więc wydaje mi się, że chociaż trochę orientuję się w sytuacji. Jeśli chodzi o korepetycje, to i owszem, płaciłam za prywatne lekcje, ale nie tyle z powodu niskiego poziomu, czy niekompetencji nauczycieli, ile z przyczyn następujących: zbyt mała ilość godzin przedmiotu maturalnego(mimo rozszerzenia)na dokładne zrealizowanie i poszerzenie materiału oraz chęć przygotowania dziecka do państwowego egzaminu z języka obcego. Niestety, zbyt krótki czas nauki w liceum – praktycznie tylko 2,5 roku nie sprzyja super przygotowaniu do matury, zwłaszcza jeśli ktoś myśli o prestiżowych i trudnych studiach. Podkreślam – korki były dawane nie po to, by uzupełnić braki, czy realizować materiał, ale po to, by go poszerzać i utrwalać. I mówimy tu o konieczności zdania matury na co najmniej 80%. A inne aspekty Kromera – podobno fajna atmosfera, całkiem niezłe grono i traktowanie licealistów jak ludzi zbliżających się do dorosłości, a nie gówniarzy (za przeproszeniem). Oczywiście nie wszystko zawsze było różowe i wspaniałe. Część nauczycieli (w klasie mojego dziecka akurat nieliczni)robiła niewiele, ewidentnie mając syndrom wypalenia zawodowego lub notorycznego lenistwa, ale ponieważ nie uczyli żadnych rozszerzeń, to było nawet wygodne dla klasy:). Reasumując – nie ma o co drzeć szat, EWD jest obiektywnym i uczciwym badaniem, dobrze, że Kromer wypada w nim ok, a korki są problemem nie od dziś i dokładnie wiadomo, że jeśli komuś zależy na wyniku, to korkuje…

    • kierowca Odpowiedz

      Mam inne wspomnienia. Córka zdała maturę (biolchem) w Kromerze kilka lat temu. Następne córki już tam nie poszły. Przede wszystkim co roku zmieniał się nauczyciel biologii. Nie zrealizowano programu nauczania biologii. Nauczyciele chemii różnili się w poglądach między sobą. Jeden z nauczycieli zawsze chorował po wystawieniu ocen proponowanych (nie można było poprawiać). Wewnątrzszkolny system oceniania w zakresie poprawiania ocen interpretowano na trzy różne sposoby. I ciągle podkreślano, że piątka na Górce to dopiero trójka w Kromerze.
      Cieszę się ,że jedna osoba na forum twierdzi, że nie jest źle. Zapewne dużo się zmieniło w ostatnich latach dyrektorowania J. Nalepki. Kromer ma maksymalny lobbing w Starostwie. Jest dobrze i będzie jeszcze lepiej?!

      • XxX Odpowiedz

        Nie zmieniło się zbyt wiele, niestery

  37. XXX Odpowiedz

    Przepraszam,ale jak czytam coś takiego,trudno zdzierżyc.Niby tekst ok ale kiedy wczytuje sie dobrze w treść,ogarnia zwatpienie i zgroza.Może ktos celowo tak układa te programy,ze z jednej strony przedmiot wymaga prywatnego rozszerzenia
    zas z drugiej ,produkuje się,jak ładnie to nazwał Ludwik Dorn,zresztą mający niemały w tym własny udział,wykształciuchów.Dodajmy do tego wyrosłe jak grzyby po deszczu tzw Wyższe Szkoły Zarządzania i Biznesu,które wysysaja pieniądze,dając w zamian erzac wiedzę nikomu do niczego nie potrzebną i mamy pełny obraz „polskiej edukacji” od szczebla podstawówki,do studiów wyższych.Nigdy nie zapomnę,jak poczatkiem lat 90-tych minister edukacji pani Radziwiłł /a jakże/ z pochodzenia zydówka,oświadczyła ex catedra w TVP,że Polacy sa Narodem zbyt dobrze wukształconym i należy „coś” z tym zrobic.Jak słowo sie rzekło,tak sie ” coś” robi.I jak tu kochać starszych braci w wierze,jak nazywał ich z uporem godnym lepszej sprawy,JP zwei.Sami zydzi,sa jednym z lepiej wykształconych Narodów świata.Jakie to proste i skuteczne,takie niszczenie konkurenta.A ogłupiony Naród jeszcze im w tym pomaga.

    • XxX Odpowiedz

      A jaki to ma związek z „Kromerem” i „Górką”

      • XXX Odpowiedz

        Jak pomyslisz chwile,znajdziesz odpowiedz sam.Oczywista oczywistość,co widac po pytaniu,że pochodzisz z roczników,którym nie było dane oglądać nawet okłądek podręczników do logiki w Liceum im.Kromera nieprawdaż?

  38. Anonim Odpowiedz

    Najlepsze jest to,że dzieci nauczycieli z „Górki” chodziły i chodzą do Kromera.:))))

  39. ... Odpowiedz

    no też nie chciałbym uczyć swojego dziecka 😛 więc co w tym najlepszego?

  40. Anonim Odpowiedz

    …że dzieci nauczycieli z Kromera chodzą zwykle do Kromera….a dzieci nauczycieli z Górki też wybierają Kromera…a jak ktoś nie chce uczyć własnego dziecka,no to może ma
    jakiś problem…

  41. Paweł 154 Odpowiedz

    To bardzo niepokojące, że zdolny licealista w Gorlicach musi brać korepetycje, żeby dostać na maturze 80 proc. czyli dawną czwórkę!Jeśli tak jest w naszych liceach, to koniecznie powinny zrobić ewaluację wewnętrzną i dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje.Wyobrażam sobie, że korki potrzebne są , żeby dostać 95-100 proc. a nie 80 proc.Poszerzenie materiału to byłoby uczenie czegoś ponad to co jest wymagane na maturze.Nauczyciel w liceum ma obowiązek przygotować ucznia do matury i tyle.Jeśli tego nie robi to źle uczy.

  42. Ron Odpowiedz

    Z tymi korepetycjami to mam poważny problem.Tak jak wcześniej napisałem, myślałem że to jest zjawisko dość masowe.Jednak jak się orientowałem liczba nauczycieli, którzy zarejestrowali prywatne lekcje jest znikomo mała.Wynika z tego że rodzice albo przesadzają, albo wysyłają dzieci do korepetytorów poza Gorlice.

    • XxX Odpowiedz

      Ron to jest tzw. „szara strefa”

      • Anonim Odpowiedz

        „Szara strefa” kojarzy mi się z oszustwami podatkowymi, korupcją, działaniem niezgodnym z przepisami. Nie chce mi się wierzyć że funkcjonariusze państwowi i osoby zaufania publicznego jakimi niewątpliwie są nauczyciele popełniali przestępstwa karno-skarbowe i narażali swoją reputację dla korzyści finansowych.Jestem pewny że nauczyciele uczący naszą młodzież prezentują wysokie standardy moralne i etyczne, a całą sprawę z tymi korepetycjami da się wytłumaczyć w jakiś racjonalny sposób.

    • kierowca Odpowiedz

      Sprawdziłem w CEIDG – w powicie gorlickim nikt nie zarejestrował działalności PKD 85.95.b (korepetycje)!

      • Ron Odpowiedz

        Może rozliczają się na kartę podatkową?Podobno to najprostsza forma odprowadzania podatków za korepetycje.

        • kierowca Odpowiedz

          Są trzy formy rozliczenia z fiskusem, zawsze jednak obowiązuje zarejestrowanie działalności gospodarczej. Klient ma również prawo żądać paragonu lub faktury.

          • Ron

            Czy sugerujesz że nauczyciele udzielający korepetycji dopuścili się jakichś nieprawidłowości względem Urzędu Skarbowego??? Ja staram się wierzyć ludziom i posyłając dziecko na korepetycje wychodziłem z założenia że korepetytor wszelkie sprawy formalne ma uczciwie załatwione.Od korepetytora podobnie jak i od księdza nigdy nie wymagałem paragonu,ani faktury za usługi.Myślę że musiałeś coś źle zrozumieć w tych przepisach,Nie wierzę że dokonywano jakichś kombinacji w tym względzie.

  43. Ron Odpowiedz

    Myślę że dobrym rozwiązaniem będzie jeśli jakiś dziennikarz, zbada wnikliwie , jak to jest w Gorlicach z tymi korepetycjami.Temat bardzo interesujący i odpowiednie jego opracowanie rozwieje wszelkie wątpliwości natury etycznej i ekonomicznej.

  44. Kierowca Odpowiedz

    Ron – nie sugeruję nieprawidłowości podatkowych. To Redaktor Popielarz pisze, że uczniowie wszystkich szkół korzystają z korepetycji i powołuje się na kontakty z nauczycielami, sąsiadami, znajomymi. Zapewne są to korepetycje bezpłatne albo w firmach zarejestrowanych poza powiatem gorlickim (o wpisie do ewidencji nie decyduje adres prowadzenia działalności gospodarczej, ale adres zameldowania właściciela firmy). Nic innego zgodnego z prawem nie przychodzi mi do głowy.

  45. XxX Odpowiedz

    Chyba to nie Redaktor pisał o korepetycjach a internauci zauważyli, że dobre wyniki uczniów „Kromera” to zasługa korepetycji.

    • kierowca Odpowiedz

      Kopiuję i wklejam z powyższych komentarzy:

      Piotr Popielarz 15 czerwca 2015 o 21:51 Odpowiedz

      1. Nie potrzeba badań, żeby wiedzieć, że uczniowie biorą korepetycje niezależnie od szkoły, do której chodzą. Wystarczy mieć kontakt z innymi nauczycielami, sąsiadami, znajomymi. (…)

  46. edi Odpowiedz

    Do Redaktora:Czy po tej”dyskusji”masz Pan jeszcze kolegów wśród nauczycieli?Bo przyjaciół to już na pewno nie….

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Możesz uściślić? Nie wolno mi podać do publicznej wiadomości wartości EWD, czy też nie wolno mi dopuścić do swobodnego wyrażania opinii na tym forum, nawet jeśli są kłamstwami lub zwykłymi potwarzami?

      Co do dyskusji na temat korepetycji, to doskonale odczytuje jej intencje. Te oskarżenia i insynuacje dokładnie wpisują się w schemat, który realizuje edi. Doprowadzić do tego, aby naznaczyć mnie w środowisku jako czarną owcę, która prowokuje dyskusję i zamknąć mi usta. Nic nowego, stare metody niszczenia ludzi.

      Com napisał, to napisałem…

  47. Anonim Odpowiedz

    Odpowiedź dla pana Paweł 154…proszę zapytać (można zadzwonić np.do Szefa OKE Kraków) jakie są założenia nowej reformy(w tym roku po raz pierwszy odbyła się matura w nowej formule)…..niestety założeniem nie jest przygotowanie ucznia do matury…uczeń musi przygotować się samodzielnie – nauczyć się samodzielnie,tego co przekaże nauczyciel(to odpowiedź przedstawiciela OKE,z konferencji dla nauczycieli) ….ilość godzin w cyklu kształcenia nie ma przełożenia na czas potrzebny do opanowania przez ucznia materiału. W „starym liceum”,czteroletnim, na zapamiętanie,ćwiczenie,utrwalenie,powtórzenie materiału w zakresie rozszerzonym uczeń miał 4 lata,obecnie niecałe dwa,plus w klasie pierwszej poziom podstawowy….dlatego,tak nagminnie rodzice szukają korepetycji dla większości dzieci…bo tylko niewielki procent uczniów ma takie zdolności chęci i samozaparcie,że sami są w stanie przyswoić wiedzę na tyle,żeby zdać na 8o% lub wyżej….no niestety,ale tak to wygląda…..

    • Paweł 154 Odpowiedz

      Nie zgadzam się. LO jest po to żeby dobrze przygotować do matury. Inaczej nie ma sensu iść do liceum.

      • Anonim Odpowiedz

        Ja też się nie zgadzam…ale takie są fakty w naszej polskiej rzeczywistości…ha ha ha nie nauczyciel ani dana szkoła winna,ani uczeń….zła polityka,nikt nie pyta zainteresowanych o zdanie…:(

  48. Absolwentka :) Odpowiedz

    Ależ burzliwie….

  49. Absolwentka :) Odpowiedz

    Witam. Czytam, czytam… aż się smutno robi. Wielka wojna… Jakby był powód.
    A gdyby sie tak zastanowić… Czy jeśli uczyłam sie w Kromerze i zdałam maturę to znaczy, że jestem lepsza od kogoś, kto uczył się w JAKIEJKOLWIEK innej szkole i tego nie osiągnął? Czy to w jakikolwiek sposób swiadczy o mojej wartości? Nie sądzę.
    Spędziłam 3 lata w I LO i nie pobieralam żadnych korepetycji. Absolutnie nie byłam prymusem. Ale mimo kłód, które sama sobie pod nogi rzucałam (przez zaniedbanie), bez problemu zdałam maturę. I to na jakim poziomie!
    Jednak nie czuje sie przez to ani lepsza ani gorsza. Muszę przyznać, że kadra pedagogiczna, która mnie uczyła była naprawdę zadowalająca (w tym Pan Piotr!), za co losowi bardzo jestem wdzięczna.
    Mam tez jednak znajomych, ktorzy uczęszczali do innych szkół, również do II LO. To bardzo wartościowi ludzie. Niezależnie od wszelkich ocen, wynikow, etc.
    Statystyki, wykresiki… Naprawdę Pan uważa, że oddają całą prawdę?
    Może i ukończyłam Liceum, może i zdałam maturę. Ale nie powiem, że osiągęłam więcej niż Oni, ani tego, że jestem lepsza. Tego nie jesteśmy w stanie ocenić. Ani ja, ani Pan, ani żadne wykresiki.
    Szkoły nie budują żadne statystyki. LUDZIE ją budują. A nie można wszystkich wrzucać do jednego worka.
    Pozdrawiam.

  50. benoslawa Odpowiedz

    Moja córka skończyła 1 klasę Kromera ze średnią 5.0 taką samą jak rok temu z gimnazjum w czwórce (wysoki poziom najlepsze gimnazjum w Gorlicach) bez żadnych korypetycji i bez nadmiernego zakuwania !

  51. Anonim Odpowiedz

    ….rozpętała się dyskusja o korepetycjach….hm…jeśli najpierw pojawia się komentarz,że jedno z liceów ma wysokie wyniki,bo dzieci uczą się u korepetytorów z innego liceum…a zaraz potem,że nikt z nauczycieli nie zarejestrował korepetycji,to czy ktoś chce coś przez to powiedzieć?…czy też ktoś strzelił sobie 😉 w kolano?….

  52. Anonim Odpowiedz

    Trzeba dokładnie zbadać sprawę tych korepetycji.Urząd Skarbowy i nadzor kuratoryjny będzie miał sporo pracy.

  53. benoslawa Odpowiedz

    A jak Kromer i górka wypadły w tym roku na maturach bo nigdzie tego nie ma?

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Informacje o wynikach tegorocznych matur podamy po ich oficjalnym ogłoszeniu przez OKE. To prawdopodobnie za kilka dni 🙂

  54. xcxa Odpowiedz

    Skończyłam Kromera kilka lat temu z paskiem na świadectwie ukończenia szkoły, świetnie zdaną maturą – dostałam się na wymarzoną uczelnię bez żadnych problemów. I tutaj uwaga – NIE BYŁAM ANI RAZU NA KOREPETYCJACH, a co więcej udzielałam innym uczniom. Czas spędzony w liceum bardzo mile wspominam, a nauczyciele, szczególnie Ci, z przedmiotów kierunkowych wymagający, ale również bardzo sympatyczni. Nie raz się zdarzało, że pani od matematyki organizowała dodatkowe lekcje, by wytłumaczyć wątpliwości. Bardzo chętnie wróciłabym się do tych czasów i KAŻDEMU polecam Kromera 🙂 Mam porównanie co do szkół Kromera i Górki, bo młodszy brat poszedł na Górkę. Według jego opowieści jest tam super atmosfera, możesz nawiązać wiele znajomości,bo jest bardzo dużo uczniów, ale poziom nauczania i podejście do ucznia nie jest na zbyt wysokim poziomie. Niejeden wieczór spędziłam z bratem tłumacząc mu wiadomości, które powinny zostać przekazane na lekcji. Dlatego pozostałe rodzeństwo już uczęszcza do Kromera, i jak na razie nie mają żadnych problemów.

  55. Imię Odpowiedz

    Fajna kryptoreklama „Kromca”- „NIE BYŁAM ANI RAZU NA KOREPETYCJACH” Dodatkowe lekcje w Kromerze? Chyba w latach ’80. Wyniki matur są najlepszym odzwierciedleniem poziomu Kromera. Nie zdają z matmy, nie zdaja z języka ojczystego a tym roku nie zdali również z „anglika”. A jak zdają to na 33%. Studia po Kromerze – uczelnie tak obniżyły progi punktowe że teraz może sie dostac każdy nawet z matura z Żaka (z całym szacunkiem dla Żaka)

  56. Nemo Odpowiedz

    Można się sprzeczać kto lepszy,ale ja mam pozytywne doświadczenia zarówno z Górki jak i z Kromera. I mogę powiedzieć jedno, wszystko zależy indywidualnie od człowieka-nauczyciela. W jednej i drugiej szkole znajdziemy wspaniałych fachowców w swoich dziedzinach, którzy za zapałem i zaangażowaniem przekazują wiedzą, jak również w obu tych szkołach są tacy pedagodzy, którzy już dawno wypalili się zawodowo, alb z innych przyczyn (być może brak powołania) nie potrafią z pasją oddać się nauczaniu. Wszystkiemu winna karta nauczyciela. Myślę, że gdyby dyrektor miał prawo w każdej chwili zwolnić nauczyciela bez względu na to na jakim poziomie awansu zawodowego się znajduje, to nauczyciele by się starali. Powinno się weryfikować poziom nauczania i na tej podstawie oceniać pedagogów. Oczywiście nie chcę wszystkiego zwalać na nauczycieli. Prawda leży po środku. Uczniowie często traktują szkołę jak miejsce do spotkań z kolegami i koleżankami i mało ich obchodzi co nauczyciel mówi na lekcji, bo o wiele ciekawsze jest to co opowiada koleżanka z ławki. A potem przychodzi taki delikwent do domu i mówi rodzicom, że on nie wie, nie umie, Pani słabo wytłumaczyła, a rodzice pieniążki na korki dają i tak się koło kręci. Sumując, wyrażam pozytywną opinię na temat Kromera i jednak tą szkołę wybrałabym dla swojego dziecka, pomimo sentymentu do Górki, bo tam właśnie się uczyłam. Ale to były zupełnie inne czasy i zupełnie inna Górka.

Skomentuj

Pin It on Pinterest