Ile zapłacimy za OC?
OC to nie ciasteczka albo proszek do prania – w przypadku ubezpieczenia nie da się ustalić jednolitej ceny dla każdego klienta. Rozbieżności w wysokości składki mogą być ogromne – podczas gdy jeden kierowca zapłaci za polisę 3 tys. zł, drugiego to samo ubezpieczenie będzie kosztowało 500 zł. Skąd te różnice? Od czego zależy cena OC i jak towarzystwa ją obliczają? Dowiedz się już teraz.
Od czego zależy cena OC
Wyobrażasz sobie, żeby w tym samym sklepie różnica w cenie identycznego produktu była nawet kilkukrotna w zależności od klienta? Tymczasem w przypadku obowiązkowego ubezpieczenia dla kierowców jest to normalne zjawisko. Dlaczego? Ponieważ składkę wylicza się indywidualnie, w oparciu o prawdopodobieństwo wyrządzenia szkody przez danego kierowcę i jego auto. Im większe ryzyko wypadku, kolizji czy stłuczki w ocenie towarzystwa ubezpieczeniowego, tym droższe OC.
Powstaje jednak pytanie: w jaki sposób towarzystwa obliczają prawdopodobieństwo wyrządzenia szkody przez kierowcę? Otóż posiłkują się statystykami wypadków, konfrontując je z danymi personalnymi kierowcy i parametrami auta. Dlatego przed wykupienie polisy należy podać agentowi szereg informacji na swój temat i odnośnie do ubezpieczanego samochodu. Jest to wymagane także przy samodzielnym obliczaniu składki w porównywarkach internetowych, np. w kalkulatorze OC kalkulator.kalkulator-oc-ac.auto.pl.
Czynnikami ryzyka, które statystycznie podnoszą prawdopodobieństwo wyrządzenia szkody przez kierowcę, są m.in.:
- młody wiek,
- krótki staż w roli kierowcy lub jego brak,
- krótka historia ubezpieczeniowa lub jej brak,
- szkody wyrządzone w przeszłości,
- zamieszkanie w dużym mieście,
- duża pojemność silnika samochodu,
- auto marki uchodzącej za sportową,
- życie w samotności lub nieformalnym związku,
- brak dzieci,
- duży wiek samochodu.
Komu tanio, komu drogo
To tylko część czynników mogących skutkować wyższą składką OC. Na ich podstawie łatwo jednak dojść do wniosku, że najdrożej za obowiązkowe ubezpieczenie płacą młodzi, samotni i niedoświadczeni kierowcy z wielkich miast, którzy nigdy nie wykupywali polisy i jeżdżą starym, ale szybkim samochodem ze sporym silnikiem. 2-3 tys. zł to dla nich normalne stawki za OC.
Na przeciwległym biegunie można usytuować żonatych lub zamężnych rodziców z długoletnim stażem za kółkiem, którzy od wielu lat kontynuują OC, mieszkają w małych miejscowościach i jeżdżą skromnymi, miejskimi, ale stosunkowo nowymi samochodami. Oni mogą liczyć na najtańsze polisy w wysokości od 400-500 zł.
Niezależnie od tego, w której grupie kierowców się sytuujesz, pamiętaj, że istnieje możliwość maksymalnego zredukowania ceny, a z drugiej strony – znacznego przepłacenia za polisę OC. Jeżeli nie poszukasz najtańszej oferty, bardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz. Dlatego przed zakupem wykonaj dla siebie kalkulację, w czym pomoże Ci porównywarka OC samochodu.
Jedynym sposobem na znaczne obniżenie cen ubezpieczeń komunikacyjnych jest likwidacja przymusu ubezpieczeń. Przykładowo, jeżeli ktoś jest posiadaczem dużego majątku i jest w stanie pokryć koszty ewentualnych wyrzadzonych przez siebie szkód składając odpowiednie oswiadczenie powinien być zwolniony z przymusu ubezpieczenia. Wtedy taki kierowca zachowuje szczególną ostroznośc na drodze bo wie, że w razie czego to wszystko idzie z jego kieszeni, a firmy ubezpieczeniowe znacznie obnizają składki, aby jadnak taki kierowca się ubezpieczył.
za jaki samochód trzeba zapłacić 2-3 tys. OC ???