redakcja@terazgorlice.pl

Telefon Barbary Bartuś do Elżbiety Borowskiej wywołał medialną burzę

PiS werbuje nowych członków. Poseł Barbara Bartuś próbuje skaptować Poseł Elżbietę Borowską. Paweł Kukiz na FB nazywa sytuację politycznym stręczycielstwem. Padają mocne słowa o prostytucji. Temat podchwytują media ogólnopolskie, wrze na lokalnych portalach. Jaka jest prawda?

telefonZazwyczaj wystarczy zapytać. Najlepiej panią Poseł Elżbietę Borowską, która odpowiada jasno i przejrzyście:

Zaproponowano mi spotkanie przy kawie, na którym porozmawiamy o naszej współpracy,  z racji tego że pochodzimy z tego samego regionu, a nie przejście do PiS. Ja odpowiedziałam, że niestety nie mam czasu już w tym tygodniu i wtedy padła propozycja, żeby spotkać się Warszawie 3 listopada. Na co odpowiedziałam, że jeśli będę miała czas, to chętnie się poznam.

Nie ma nic dziwnego w fakcie, że z uwagi na krążące medialne spekulacje odnośnie przechodzenia posłów do PIS, Elżbieta Borowska po prostu powiadomiła Pawła Kukiza, że taki telefon otrzymała i że mowa była o współpracy. Uznała, że musi lojalnie powiadomić o takim zdarzeniu, żeby nie stało się to pretekstem do dalszych dywagacji. Zrozumiałe i uczciwe.

Co stało się później, nie jest już takie oczywiste. Niezwykle emocjonalny wpis Pawła Kukiza na FB wywołał lawinę. Główne media podchwyciły temat, aby udowodnić w ten sposób łajdactwo PiS. Lokalne portale nie czekały zbyt długo – każda okazja do „dowalenia” niezbyt lubianej przez miejscowe elity posłanki, jest dobra. Krąg szyderców powiększa się bardzo szybko, tylko… prawda gdzieś się gubi. Jak zwykle, zresztą.

Szkoda naszej młodej reprezentantki, bo już w pierwszym tygodniu zderza się z wielką polityką i już musi się tłumaczyć. Naprawdę szkoda. Dobrze jednak, że Elżbieta Borowska konsekwentnie powtarza:

W każdej sprawie lokalnej będę współpracowała z wszystkimi, bo leży mi na sercu mój region. Natomiast zostałam wybrana z komitetu Kukiz’15 i jestem dumna że mogę go reprezentować w Sejmie RP. I tak jak reszta naszych reprezentantów zamierzam dążyć do realizacji naszej Strategii Zmiany. I nowej obywatelskiej konstytucji. Mam nadzieję, że telefon był wyrazem chęci wspólnej pracy na rzecz Polski.

Podobnie jak Elżbieta Borowska, brzydząc się spiskowymi teoriami, nie mam żadnych powodów, aby sądzić inaczej. Warto powściągnąć emocje i sprawdzić u źródła. Nasz nowa Pani Poseł z Kobylanki jest otwarta na współpracę i nie odmawia wyjaśnień. Wystarczy zapytać.

Podobne wpisy

  1. prof. Bralczyk Odpowiedz

    czyli, że co Kukiz kłamie, czy kłamie Pani Borowska bo ich stanowiska są mocno rozbieżne w tej sprawie? Bo widać, że Pan autor na siłę chce za jednym razem wejść w tyłek starej i nowej Pani poseł

    • edi Odpowiedz

      Prof.Bralczyk!Pan Redaktor nie wchodzi Pani Poseł Barbarze Bartuś do tyłka.On tam już jest i uważa.Dowód?Niniejszy artykulik.

  2. Piotr Popielarz Odpowiedz

    Czyli którą zaatakować? Co radzisz, żeby było politycznie poprawnie? Bo chyba nie o prawdę Ci chodzi… Nie ma tu żadnej rozbieżności, nie ma też kłamstwa. To kwestia politycznych emocji, powyborczego rozedrgania i tych cech osobowości Kukiza, które z jednej strony są szalenie egzotyczne i pociągające (stąd wyborczy sukces), ale z drugiej strony do polityki zbytnio się nie nadają. To kwestia pewnych subtelności kosmicznie dalekich od choćby sugerowanego przez Ciebie wchodzenia do tyłka 🙂

    • XXX Odpowiedz

      Radzę mieć zimna krew i głowe na karku.Poseł nie jest od budowy mostka w Pcimiu,takie tematy załatwiają kolejno:sołtys,wójt,starosta.Poseł o czym wielu zapomina jest wybranym 1/460 przedstawicielem Narodu.Powinien załatwiać sprawy z tego szczebla.Oczywiste jest,ze powinna byc współpraca parlamentarzystów z tego samego regionu
      dla dobra tej małej powiatowej wspólnoty,jeżeli jej sprawy są ważne dla kraju./vide rozp…na gorlicka Rafineria,której nie potrafiono skutecznie obronić/. Nie jestem i nie byłem fanem N.Sącza ale Oni tam od wielu lat wzorowo współpracują niezależnie czy śą od lasa czy od Sasa.Wojenki typu Witus skoczek Basia obrazalska
      senator nie z tej ziemi,sa przejawem głupoty,nieodpowiedzialności,pychy,arogancji i właśnie nicosci.Podpowiadajmy im tematy/madre/ nie napuszczajmy na siebie,bo wyjdzie jak juz było.O to komus biega?

  3. anna Odpowiedz

    Paweł dał się ponieść emocjom, a to prawdopodobnie była manipulacja, mająca na celu skonfigurowanie klubów poselskich i partii rządzącej.

  4. obserwator Odpowiedz

    Jak zwykle politycy wszyscy niewienni… jestescie zakłamani a Pani poseł Barbara Bartuś wieszała sobie nielegalnie swoje plakaty do europarlamentu, bezprawnie na cudzej własnosci i wszystko jest git bo to klika… co za czasy posłowie! aby do koryta za wszelką cene… a tyle jesteście warci co sms od wodza jak guziki wciskać!

  5. prof. Bralczyk Odpowiedz

    nadal nie widzę odpowiedzi na pytanie kto skłamał Kukiz czy Borowska bo ich wersje są mocno różne od siebie! Zatem właśnie o prawdę mi chodzi, kto ją mówi, a kto nie Kukiz czy Borowska? Zresztą patrząc na profil Kukiza widzimy, że nada kontynuuje wątek, więc coś musi być na rzeczy

    • Piotr Popielarz Odpowiedz

      Nikt. Paweł Kukiz przeinterpretował to, co się stało. Antycypował. To nie jest kłamstwo. Popatrz na komentarze wyżej. Obserwator pisze o posłach: „aby do koryta za wszelką cene…” Kłamie? Nie, ale przecież tak daleko idące uogólnienie nie jest prawdą. Trzeba po prostu pomyśleć, nim się cokolwiek napisze 🙂
      Podoba mi się jeden z komentarzy pod wpisem Kukiza na FB. Ktoś, życzliwy zresztą autorowi zamieszania, przypomina stare chińskie przysłowie, o tym, że człowiek ma dwoje uszu i tylko jeden język. No właśnie, o tę życzliwość tu chodzi, a nie wylewanie nienawiści.
      PS
      Komentarze ukazują się po zatwierdzeniu, więc raczej nie oczekujcie, że spędzę dzisiejszy dzień przed komputerem. Czeka mnie kwesta na rzecz remontu zabytkowej Kaplicy Straszewskich w Lipinkach, odwiedzanie grobów bliskich, niekiedy dość daleko, a wieczorem liczenie efektów dzisiejszej zbiórki publicznej, wypełnianie protokołów i umieszczenie wyników w Internecie. Sporo, jak na jeden dzień. Cierpliwości zatem 🙂

  6. Fakty Odpowiedz

    A dlaczego nie ma komentarza i wytłumaczenia pani Barbary ze swego telefonu. I dlaczego tylko się ją tłumaczy w tym artykule i usprawiedliwia a nie rzetelnie opiniuje. Zaskakujące.

    • Aryskafander Odpowiedz

      A co niby ma komentować i z czego się tłumaczyć? Chyba nie z tego, co sobie myśli i na jaki temat Kukiz. Przy okazji: to kolejna wpadka Kukiza, który najwyraźniej trzy razy napisze, zanim raz pomyśli.

    • Głos z Lipinek Odpowiedz

      „Fakty” dlaczego nie jest przedstawiony jej komentarz? Dlatego, że gdyby Pan Piotr napisał „Dzwoniłem do Poseł Bartuś. Mówi, że rozmowa wyglądała inaczej” to nic do sprawy by nie wniosło. Oskarża Pan Kukiz, powołując się na słowa Pani Borowskiej. To Pani Borowska miała paść ofiarą rzekomego stręczycielstwa. I to Pani Borowska przyznaje – namawiania do przejścia do PiS nie było. To mało? Czego oczekiwać od Pani Bartuś? Stwierdzenia, że cała sprawa nadaje się do sądu za pomówienia? A może właśnie powinna powiedzieć „Pani Borowska źle mówi. Właśnie że namawiałam ją to przejścia do PiS. Ze swoich pieniędzy jej łapówkę chciałam dać. Dom zastawić, auto sprzedać, byle tylko ją wykupić”?
      „Fakty” – masz tu fakty. Główna zainteresowana mówi, ze próby podkupienia nie było. To czego Panu jeszcze brakuje? (Mnie osobiście przeprosin, ale to inna sprawa)

  7. Marta Odpowiedz

    Gdzie był rozum wybierać znowu Bartusiową do Sejmu. Ludzie to rozumu nie mają.Nie dość że nic konkretnego przez 8 lat dla naszej Ziemi Gorlickiej nie zrobiła to ostatnio ciągle z nią są problemy. Samo mówi za siebie ze gejowi napisała żeby wyjechał z kraju. To tak postepuje poseł? Ludzie niedlugo kaze wyjechać starych chorym ludziom bo są uciażluwym. Kogo sobie wybraliście tego macie. Pozdrawiam wszystkich wspaniałych wyborców Bartusiowej 🙂

    • gorliczanka Odpowiedz

      Też gratuluję wyborcom p.Bartuś.Ale co głupiemu po rozumie

    • zaciekawiona Odpowiedz

      Marta, a czy Tobie przyjemnie, jak ludzi oczerniasz? Pani Bartuś napisała do człowieka, który stwierdził, że „ten kraj” nie spełnia jego oczekiwań i że on z „tego kraju” wyjedzie i tak owszem – napisała, że może wyjechać, skoro nasza Ojczyzna nic dla niego nie znaczy. A że to akurat był gej, to to nie ma właściwie w związku. Co do ludzi starych i chorych, to proszę zobaczyć na jej interpelacje i projekty ustaw. Działalność sejmowa wyraźnie pokazuje jakie ma nastawienie do ludzi starych i chorych.

  8. obserwator Odpowiedz

    Piotr Popielarz, co Twoim zdaniem złego w sformułowaniu- aby do koryta za wszelką cenę? Popatrzmy co się dzieje na naszej scenie politycznej od lat – PIS i PO zawładnęły nią – jak z układu okragłostołowego doją nas od 26 lat i z czym się nie zgodzisz?, wszystko co inne to złe, wiesz skąd się wziął Kukiz? Własnie z tego powodu, z tego buntu społecznego -błagalny głos ludu którzy myślą i chcą zmian tak jak to się odbywa na zachodzie, państwo nas okrada od lat, rządzący robią co chcą, robią z nas wiecznie idiotów, media sprzedali i ogłupiają ludzi propaganda sukcesu lub napuszczają jedni na drugich a „dziennikarze” robią to co góra im zleci i jak wiatr polityczny wieje. Teraz rządzi PIS za 4 lata się zmieni i będzie PO lub już Nowoczesne PO w wydaniu Petru… i reszta spadochroniarzy z PO i wciąż te same mordy wszędzie… bo nie chcą polityczne świnie zmian ustrojowych! a wracając do posłanki Bartuś uważasz, ze teraz się dowiesz prawdy jak i co było i co mówiła? Zapomnij, sitwa ma wyuczone – złapią za rękę mów, ze to nie twoja ręka i to trwa w nieskończoność, gdzie rozliczanie afer i gdzie zmiana prawa? Nikomu to nie jest na rękę, bo nauczyli się kłamać i robią to w żywe oczy – tak wygląda nasza teraźniejszość i jeśli ktokolwiek wzbudza moje zaufanie to własnie KUkiz a dlaczego? bo jest prawym człowiekiem, walczącym z tym całym partiokratycznym „burdelem” politycznym i wszyscy rządzący się poukładali a my ciągle zmuszeni medialnie jesteśmy wybierać mniejsze lub większe zło i takiej Bartus nie wierze za grosz!

    • zaciekawiona Odpowiedz

      „Fakty” pytał, dlaczego Pani Bartuś nie tłumaczy sie z sytuacji. Ja pomijam już to, że nie ma z czego się tłumaczyć, ale istotniejsze jest to, że wtedy nie trudno powiedzieć – niech mówi co chce, przecież się nie przyzna, a Pani Borowska przecież powiedziała, że próba przeciągnięcia do PiS była. Teraz Pani Borowska przyznała, że nie było takiej oferty, że mowa była o współpracy z przyczyn reprezentowania tego samego powiatu. A Pan na to że Bartuś nie powie prawdy. Głos Pani Borowskiej Pan ignoruje. Jedynie przecież Pan Kukiz wie, co Pani Bartuś mówiła do Pani Borowskiej. Logika…

  9. kałamaga Odpowiedz

    Ile w Was jest złości, zawiści, złych myśli. Żyć będziecie wiecznie ? Wczoraj byliście na grobach i co? nic dalej z tego nie rozumiecie. Pokory ludzie , pokory .

  10. obserwatorka Odpowiedz

    Przeczytałam autorską wypowiedż naszej młodej posłanki i jestem przerażona stylistyką jej wypowiedzi. Posłanka legitymuje się wykształceniem wyższym, a styl jej wypowiedzi wskazuje na wczesną podstawówkę. Wydaje mi się ( tak kiedys uczono w szole), że nie rozpoczyna się zdania od „I” , „Ja”, „Na”.
    W tekscie jest mnóstwo błedów stylistycznych i logicznych. Nie wiem jak posłanka wytrzyma ten ciężar regionu na jej sercu :). Telefon natomiast jest narzędziem do prowadzenia rozmowy, a nie wyrazem chęci współpracy :). Pozdrawiam serdecznie 🙂 Myślenie nie boli 🙂

    • XXX Odpowiedz

      Ludzie,wyluzujcie,”Nasz młoda posłanka” będzie ściagała,rózne szpile,szpilki i szpileczki,po pierwsze dlatego ze młoda,po drugie,że ładna to juz dla babińca obraza Boskai to podwójna.Niech sie szanowna obserwatorka tak nie podlizuje redaktorowi,i co z tego,ze jest dobrym stylistą?Pani obserwatorka zapewne tez? Posłanka jest Pani E.Borowska,zdaje sobie Obserwatorka sprawe co przezywa ta młoda Dama? Czy w tym momencie , na samym wstępie niewatpliwego sukcesu
      jakimk jest zdobycie mandatu,nie moga grac emocje? jest kobieta istota emocjonalną,z tego co wiem jest mądra dziewczyną.Jezeli coś mnie moze przerazic,to takie wpisy,choc intencje może są i dobre,w co jednak wątpię.Jaką skale Pani Obserwator przykłada do zdolnosci pisania? A jak u szanownej Obserwator np z matmą? I czy np.kiepskie pojecie o tym przedmiocie,ma Pania w moich oczach dyskredytować zupełnie i przerażać? Wolne żarty.Stokrotnie wolę p.Ele z ta stylistyką niz złotoustego expremiera,który okazał sie bydłem do potęgi,szkodnikiem najwyzszej próby,tchórzem i zaprzancem.Ostro? Ostro by było,gdybym go spotkał twarza w twarz w realu.A i tak ma jeszcze kundli na jedno gwizdnięcie więcej niz ja stuzłotówek w portfelu.I co?

  11. Głos z Korczyny Odpowiedz

    Posłanka Bartuś zadzwoniła do posłanki Borowskiej z jednego z dwóch powodów- 1) rzeczywiście chciała ją przeciągnąć na stronę PISu, zaczynając metodą małych kroczków od niewinnego umawiania sie na kawę w celu omówienia współpracy na rzecz regionu, (przecież by nie powiedziała wprost „chcę Cię wciągnąć do PISu). Moze Bartus naiwnie liczyła ze o całej sprawie nie dowiedzą sie w porę osoby które maja doświadczenie w rozpoznawaniu prawdziwych powodów dzialan podobnych do jej działania. 2) rzeczywiście pani Bartuś mogło chodzić tylko i wyłącznie o współpracę, bez żadnych gierek w pozyskiwanie dusz dla swojej partii – w tym wypadku zachowała sie bezmyślnie, co tym bardziej dziwi, ze nie jest świeżakiem w polityce i powinna mieć świadomość konsekwencji niektórych „niewinnych” czynów dla opinii publicznej. Takie sprawy powinno sie załatwiać oficjalnie i jawnie, zeby uniknąć nieslusznych domysłów. Osobę o takim temperamencie, w takim wieku i z takim doświadczeniem politycznym jak Bartus podejrzewalabym raczej o przebiegłość niz głupotę i naiwność-wszak zawsze mozna obrócić wszystko na swoją korzyść i zwalić winę na Kukiza i Borowska.

Skomentuj

Pin It on Pinterest