Poprzedni artykuł
Konta oszczędnościowe nie są bez wad. Uważaj na kruczki w umowach
Komentarzy: 0
odsłon: 210Rachunki oszczędnościowe to dobra alternatywa dla tradycyjnych lokat bankowych. Atrakcyjne oprocentowanie, możliwość podjęcia środków w każdym momencie bez utraty oprocentowania to dwa główne powody, dla których Polacy coraz chętniej sięgają po te produkty finansowe.
Pytanie tylko – czy każdy rachunek oszczędnościowy to rzeczywiście optymalne rozwiązanie?
Tym kieruj się przy wyborze konta oszczędnościowego:
1. Realnego poziomu oprocentowania szukaj w umowie
Oprocentowanie rachunków oszczędnościowych to jeden z podstawowych czynników, który powinieneś wziąć pod uwagę.
Szukaj tylko tych banków, które oferują stawkę opartą o aktualny poziom inflacji. Zwróć uwagę, że chociaż w najlepszych ofertach pojawiają się wartości w zakresie od 3,5% do 4% (źródło: przegląd po kontach oszczędnościowych serwisu Comperia.pl), to na rynku znajdziesz także rachunki z oprocentowaniem, które nie zabezpieczą cię przed inflacją.
Przykładem takiego rachunku jest konto Dobry Zysk oferowane przez Bank Pekao SA, który zakłada, że oprocentowaniu podlegają środki wyższe od kwoty 5,000 złotych, a od 2015r. klienci mogą liczyć zaledwie na 0,50% do maksymalnie 1,00% zwrotu na wniesionych oszczędnościach (dane zgodnie z aktualną ofertą Banku Pekao SA).
2. Darmowe przelewy z konta oszczędnościowego to mit
Banki skutecznie zabezpieczają się przez klientami, którzy chcą dokonywać regularnych wypłat z rachunku oszczędnościowego.
Pierwszy przelew z takiego konta jest na ogół darmowy, ale za każdy kolejny słono zapłacisz – od 5 do nawet 20 złotych w zależności od zasad zawartych w regulaminie.
3. Uważaj na ograniczenia z tytułu maksymalnych i minimalnych progów
Ostateczny koszt prowadzenia rachunków oszczędnościowych to nierzadko wypadkowa zgromadzonych na koncie oszczędności.
Powszechnie stosowaną przez banki praktyką jest zaniżanie nominalnego oprocentowania jeśli klient dysponuje kapitałem o wartości niższej niż 10,000 złotych.
Poniżej tej kwoty banki obejmują rachunek klienta zaniżonym oprocentowaniem – nierzadko nawet o 50%. Przed złożeniem swojego podpisu na umowie warto zwrócić na to szczególną uwagę.
